BRAŃSZCZYK: Słodka niedziela (foto)

Powiat

BRAŃSZCZYK: Słodka niedziela (foto)

11.07.2016
autor: Ewa Elward
Pierwszy miodowy festyn w skansenie w Brańszczyku odbył się w niedzielę 10 lipca. Impreza była bardzo udana. To był dzień pszczelarzy, otrzymali podziękowania za kultywowanie tradycji. Częstowano miodem i zachęcano do poznawania historii pszczelarstwa.   
Festyn „Miód – złoto Puszczy Białej” zorganizowali Gminny Dom Kultury, gmina Brańszczyk i Stowarzyszenie Inicjatywa Białebłota. Jak zapowiadają organizatorzy, to pierwsza, ale nie ostatnia edycja tej imprezy. W programie znalazły się atrakcje dla dorosłych i dzieci, zainteresowanych lokalną historią i dziejami bartnictwa, zwolenników aktywnej zabawy i spokojnych gawęd. Wszystkie obiekty w skansenie były otwarte, z czego wiele osób chętnie korzystało, oglądając zgromadzone eksponaty, a także wystawy. 
Imprezę rozpoczęło  przypomnienia jednej z tradycji bartniczej – składania przysięgi przez nowo przyjmowanych do bractwa, którzy musieli wykazać się dobrym pochodzeniem i opinią. Przysięgali m.in. uczciwość i lojalność wobec władzy i innych bartników, dbałość o las. W inscenizacji (na podstawie „Puszczy Kurpiowskiej” Adama Chętnika z 1913 r.) wystąpili Paweł Kulesza i Jan Niedźwiedź oraz inni pszczelarze. Dyplomy i nagrody za podtrzymywanie tradycji pszczelarskich otrzymali: Ryszard Błaszczak, Tomasz Błaszczak, Sławomir Brejnakowski, Wiesław Deluga, Grzegorz Depta, Adam Kachel, Szczepan Kalinowski, Henryk Kot, Paweł Kulesza, Stanisław Kulesza, Henryk Maciejewski, Arkadiusz Najmoła, Józef  Najmoła, Krzysztof Pągowski, Stanisław Pieńkos, Edward Perzyna, Michał Rytelewski, Stefan Siatkowski, Kazimierz Szymański, Eugeniusz Trzciński, Jan Zyśk, Stanisław Kaczyński, Zbigniew Gałązka, Jan Jaworski, Robert Sarnacki, Jan Niedźwiedź, Andrzej Wojtczak, Tadeusz Walasek i Zbigniew Szymański. 
– Brańszczyk ma ponad tysiącletnią historię, bardzo nią się szczycimy – mówił wójt Mieczysław Pękul. – Zrodził się pomysł, by jak najwięcej z naszej historii ocalało, wpadliśmy na pomysł budowy skansenu. Jak na 3 lata, sporo nam się udało.
Festyn jest jedną z form ocalenia pamięci o przeszłości, stąd m.in. wystawa starych fotografii, dokumentujących życie gminy, przedmiotów używanych przez bartników i pszczelarzy, dokumentów. 
– Skansen to odpowiednie miejsce, by przypominać ginące zawody – uważa Andrzej Dańczyszyn ze Stowarzyszenia Inicjatywa Białebłota. – Pszczelarstwo to też zasady, styl życia, szacunek do przyrody.
Obiekt wzbogacił się o chatę bartnika, przy której stanęła kapliczka z figurką św. Ambrożego, patrona pszczelarzy. Poświęcił ją ks. Robert Ratomski, o świętym opowiadał ks. Tomasz Tymiński. 
Na placu ustawiono były stoiska z miodami, lekami i kosmetykami na bazie pszczelich produktów, winami i miodami pitnymi, rękodziełem (Stowarzyszenie Tradycyjnie Nowoczesnych dla Wsi z gm. Długosiodło). Dzieci brały udział w wielu konkursach (m.in. bieg w workach), malowały buzie, rysowały, oglądały teatrzyk. Ich dziełem jest też piękne kolorowe ogrodzenie przy chacie bartnika. Dorośli próbowali sił w przeciąganiu liny, biciu monet czy wchodzeniu na słup. Chwilą odpoczynku był wykład o bartnictwie etnologa Jacka Żukowskiego, podczas którego szkicował Piotr Karsznia. Wielu słuchaczy przyciągnął panel dyskusyjny „Czy można żyć bez pszczół”, w którym wzięli udział Jacek Żukowski, entomolog Włodzimierz Lipczyński, Piotr Zawadzki (Biuro Urządzania Lasu w Siedlcach), prof. Andrzej Marczak i Andrzej Dańczyszyn. Panowie opowiadali o zaletach pszczół, historii bartnictwa, zwyczajach, jak ważny był miód od dawna w historii i kulturze, jego zastosowaniu w medycynie. Na Mazowszu bartnicy byli już w czasach przedchrześcijańskich. W połowie XVII w. w Brańszczyku żyło 30 bartników, było 41 borów bartnych, w każdym 60 pni. Upadek zawodu rozpoczął się pod koniec XVIII w., zakazało go rozporządzenie z 1837 r. Pszczelarstwo jest kontynuacją bartnictwa. Bartnicy wynosili kłody z lasu, z czasem zastępowały je ule skrzynkowe (jedne i drugie pokazane na wystawach). 
Festyn zakończył się występem kabaretu i zabawą taneczną.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość