BRAŃSZCZYK: Proszę na radnych nie zrzucać winy za chaos

Powiat

BRAŃSZCZYK: Proszę na radnych nie zrzucać winy za chaos

28.07.2020
autor: Elżbieta Borzymek
Wójt Wiesław Przybylski poprosił o wprowadzenie do porządku obrad sesji 27 lipca dodatkowych punktów, dotyczących odwołania obecnej skarbnik gminy i powołania nowej. Radni w głosowaniu nie przyjęli propozycji wójta.
 
- Dotychczasowy skarbnik Małgorzata Zielonka złożyła w czerwcu wymówienie – przypomniał wójt. – Z końcem lipca kończy pracę u nas w gminie. Szukałem skarbnika, był ogłoszony konkurs. Bardzo trudno znaleźć taką osobę. I w końcu udało się to pod koniec tamtego tygodnia, nie było możliwości, żeby to wcześniej wprowadzić (na sesję – EB).
Zgłosił wprowadzenie dwóch uchwał: o odwołaniu skarbnika i powołaniu nowego skarbnika. – Na to stanowisko proponuję panią Grażynę Kosek, mieszkankę Brańszczyka. Spełnia wszystkie wymagania i kwalifikacje. Pracowała wcześniej w DPS jako księgowa, teraz pracuje w firmie Tadex. Zgodziła się podjąć tej funkcji – przedstawił wójt nową kandydatkę na skarbnika gminy. – Musimy kogoś powołać na to stanowisko z dniem 1 sierpnia, ponieważ bez skarbnika nie możemy funkcjonować, a sporo inwestycji jest realizowanych. Do rozstrzygnięcia przetarg na oczyszczalnię, skarbnik musi podpisywać różne dokumenty – dodał.
Jednak porządek obrad pozostał bez zmian, bo propozycja nie uzyskała bezwzględnej większości głosów, wymaganej w przypadku głosowania porządku obrad. 5 radnych opowiedziało się za wprowadzeniem zmian do porządku obrad, 6 było przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.
 
Jak pan wójt traktuje radę?!
W dyskusji radny Andrzej Skłucki skrytykował powoływanie skarbnika w ostatniej chwili. Przypomniał, że podobna sytuacja już była, w marcu 2019 r. przy powoływaniu Małgorzaty Zielonki. – I znów zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym, ktoś nam przynosi króliczka w kapeluszu – mówił radny. – Jak pan wójt traktuje radę? Czy my z wyprzedzeniem przynajmniej tygodnia nie powinniśmy wiedzieć, że jest konkurs. Ta i ta osoba wygrała ten konkurs, spełnia wymagania, żebyśmy mogli na połączonych komisjach z kandydatką porozmawiać? 
- Czy to już będzie taka tradycja, że pan wójt będzie traktował radę z góry? – pytał.
- Używa pan mocnych słów, że ja radę traktuję z góry. Tak nie jest – zapewnił wójt. – Natomiast bardzo trudno jest znaleźć osobę na skarbnika, dlatego że jest to funkcja dosyć trudna i wymagająca.
Powiedział, że był konkurs, w „Internecie jest opublikowane całe postępowanie”. Kandydatka na skarbnika podjęła decyzję dopiero w piątek. – Nie miałem kiedy państwa powiadomić – uznał wójt. – Gdyby decyzja była wcześniej, oczywiście na komisjach bym przedstawił.
- To nie jest traktowanie z góry, tylko tak po prostu wyszło – dodał.
- Brak skarbnika może zaburzyć pracę urzędu gminy – kontynuował. – Państwo narzekali, że zatrudniane są osoby z zewnątrz. Jest kandydat miejscowy, który ma odpowiednie kwalifikacje, chce się podjąć tego odpowiedzialnego zadania – mówił wójt, wyraźnie zaskoczony głosowaniem rady. – Jeżeli państwu zależy na sparaliżowaniu budżetu, inwestycji, żeby nic nie udało się… – zwrócił się do opozycji. – Można było punkt wprowadzić i potem podjąć decyzję. W takiej sytuacji, to ja nie wiem, jak to będzie dalej…
Zaznaczył, że poszukiwania skarbnika trwały, od kiedy Małgorzata Zielonka złożyła wypowiedzenie.
Przypomnijmy, 22 czerwca skarbnik złożyła wypowiedzenie, konkurs został ogłoszony 29 czerwca, oferty – do 7 lipca (wpłynęła 1 kandydatura). 20 lipca konkurs był jeszcze nierozstrzygnięty, ponieważ komisja konkursowa nie dała rekomendacji kandydatce, 22 lipca konkurs został ogłoszony ponownie, ale w ogłoszeniu nie było żadnych terminów, w rozmowie telefonicznej osoba udzielająca informacji, powiedziała nam, że kandydaci mogą zgłaszać się do końca lipca.
 
Chodzi o sposób procedowania
Radny Piotr Deptuła odniósł się do słów wójta, że krytykowano zatrudnianie przez niego osób spoza terenu gminy: - To nie chodzi, że ktoś miał jakieś uwagi co do kompetencji pani Zielonki, bo było zupełnie inaczej. To był naprawdę fachowiec, który nam, jako radnym, potrafił wszystko odpowiednio wytłumaczyć i można powiedzieć, że dzięki niej wiemy dużo więcej na temat budżetu. Chodzi o sam sposób procedowania, że pan przyprowadza nam poprzednią panią skarbnik w ostatniej chwili na sesję. Teraz sytuacja się powtarza.
Radny chciał wiedzieć, kiedy nowa kandydatka na skarbnika przejdzie na emeryturę. – 
Żeby nie było tak – zastrzegł – że w przyszłym roku otrzyma bardzo dużą odprawę emerytalną i znowu będą tutaj różnego rodzaju głosy niezadowolenia z tego powodu.
– Czy nie ma osób młodych? – zapytał.
- Nie wiem, kiedy ta pani wybiera się emeryturę – odpowiedział Wiesław Przybylski – ale niestety osób młodych nie ma, bo to trzeba mieć już pewne doświadczenie, żeby podjąć taką funkcję.
- Trzeba wziąć pod uwagę atmosferę, jaka panuje, jeżeli chodzi o ciągłe zapytania, interpelacje – dodał. – Pani Zielonka bardzo dobrze poprowadziła gminę przez ten rok – zauważył.
Radny Andrzej Skłucki powtórzył, że on i jego koledzy byli przeciwko sposobowi procedowania, a nie przeciwko osobie. – Proszę na radnych nie zrzucać winy za chaos czy za bałagan – zwrócił się do wójta.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość