BRAŃSZCZYK: Piękne 100 lat życia (foto)

Powiat

BRAŃSZCZYK: Piękne 100 lat życia (foto)

09.02.2017
autor: Elżbieta Borzymek, fot. Maryla Puścian
Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy dla naszego powiatu gminy i całej parafii – zwrócił się do obecnych 6 lutego na Mszy św. w kościele w Białymbłocie ks. proboszcz Tomasz Tymiński. – Przeżywamy 100-lecie urodzin Józefy Jechny. Dziękujemy Bogu za te piękne 100 lat życia i prosimy o następne lata w zdrowiu i szczęściu. Z tej okazji Pani Józefa zaprosiła nas wszystkich, abyśmy mogli się cieszyć jej szczęściem. „Ciągle potrzebujemy doświadczenia i mądrości, rad osób takich jak Pani” – napisała w liście gratulacyjnym do Dostojnej Jubilatki premier Beata Szydło. 
Swoje setne urodziny Józefa Jechna, mieszkanka Nowej Wsi, świętowała w otoczeniu najbliższej rodziny, sąsiadów, władz samorządowych, przedstawicieli KRUS. 
- Została wybrana przez Boga spośród tysięcy ludzi – podkreślił ks. Tomasz Tymiński, bo niewielu jest dane dożyć takiego wieku. Przypomniał najważniejsze fakty z życia Jubilatki. Józefa Jechna urodziła się 6 lutego 1917 r. w Porębie w zamożnej rodzinie pp. Delugów, w trudnym czasie I wojny światowej. Dwukrotnie wychodziła za mąż. Pierwszy mąż zginął jako żołnierz podczas II wojny. Była wtedy w ciąży, miała małą córeczkę. Synek zmarł zaraz po porodzie, tuż po nim córeka. Pani Józefa pozostała sama z tą ogromną tragedią. Drugi raz została wdową również po 3 latach małżeństwa. Samotnie wychowała córkę Alinę. Ma dwoje wnuków i dwoje  prawnuków.
- Bóg nie oszczędził jej cierpienia – zauważył ksiądz. – Jej życie nie było usłane różami. Ale kogo Bóg kocha, tego doświadcza.
- Otaczają Cię, Droga Józefo, najbliżsi – zwrócił się do Jubilatki – którzy dziękują za dobro otrzymane od Boga przez Twoje ręce. Gdy patrzymy na Twoje życie, to musimy powiedzieć, Droga Pani Józefo, że jesteś dla naszej parafii cudowną perłą – zauważył. – I chodź w twoim życiu różnie bywało, jak na morzu, to jednak wytrwale realizujesz swoje powołanie. W tym radosnym dniu, dziękujemy dziś Maryi Matce Różańcowej, której służysz w Kole Żywego Różańca przez 70 lat.
W opinii sąsiadów pani Józefa uchodzi za osobę ogromnie pracowitą, oszczędną i zaradną. Ksiądz przypomniał fakt z jej życia, gdy podczas wojny, udając chorą na tyfus, cudem uniknęła śmierci. – Jubilatka cieszy się dziś dobrym zdrowiem – kontynuował. – Ma znakomitą pamięć.
„Należy Pani do pokolenia głęboko doświadczonego w dziejach Polski, które stawało przed różnymi wyzwaniami. Była pani świadkiem wielu trudnych, ale i doniosłych wydarzeń, które kształtowały kolejne pokolenia Polaków" – ksiądz odczytał list, który do Jubilatki skierowała premier Beata Szydło. Podkreśliła w nim ważną rolę seniorów w  społeczeństwie: „Ciągle potrzebujemy doświadczenia i mądrości, rad osób takich jak Pani”. W imieniu własnym i rządu pani premier podziękowała „za wszystkie trudy i owoce minionych lat, za tę swoistą lekcję życiowej wytrwałości”.  
Przedstawiciele władz gminy, wójt Mieczysław Pękul, przewodniczący rady Sławomir Gałązka oraz kierownik USC Teresa Kasprowicz również złożyli Jubilatce życzenia i podziękowania. Wójt wyraził szacunek wobec jej „pięknego, ale jakże trudnego życia”. – 
Jest to dla nas taki drogowskaz – mówił – że nie trzeba ulegać ciężkim czasom, trzeba iść przez życie z podniesioną głową. Podziękował rodzinie za opiekę nad seniorką rodu.
Radny wojewódzki Marian Krupiński odczytał i wręczył dyplom uznania od marszałka województwa Adama Struzika. Treść listu gratulacyjnego od starosty przekazał sekretarz powiatu Jerzy Ausfeld. W imieniu KRUS złożyli pani Józefie życzenia i gratulacje dyrektor mazowieckiego oddziału Joanna Bala i kierownik placówki terenowej Jerzy Żukowski.  Nie zabrakło serdecznych słów od sióstr z koła żywego różańca,  w którym Jubilatka jest od 70 lat.  
Szczególnie serdeczne i  wzruszające były życzenia od najbliższej rodziny. Córka Alina wyśpiewała podziękowania: „tyś dla mnie śpiewała, tyś mnie nie wychowała, tyś mnie piastowała, za to dziękuję Ci”. Natomiast życzenia i podziękowania w imieniu rodziny: córki Aliny, wnuka Roberta z żoną, prawnuków Katarzyny i Igora, złożyła wnuczka. – Zawsze byłaś dla nas autorytetem. Pracowita, niezłomna, osoba godna naśladowania. Często służyłaś dobrą radą, pomocą, modlitwą – podkreśliła. – Obyś doczekała praprawnuków – życzyła.   
Pani Józefa Jechna, potwierdzając swoją doskonała pamięć, pięknie wyrecytowała, budząc ogromny podziw słuchaczy, wiersz, którego nauczyła się w dzieciństwie, „Powrót taty” Adama Mickiewicza. 
Druga część uroczystość odbyła się w domu weselnym „Sylwia”. Oczywiście goście zaśpiewali dla Jubilatki „200 lat”.  
*
W gminie Brańszczyk w 2017, na ok. 8 500 zameldowanych mieszkańców, żyje troje stulatków: Józefa Jechna, Władysław Schittler i Stanisław Olbryś! W ostatniej dziesięciolatce 100. urodzin doczekało 12 osób.
*
Serdecznie dziękuję dyrektor GOK  Maryli Puścian za pomoc, za przesłanie zdjęć i materiałów, dzięki którym mogłam napisać powyższy tekst.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość