Dwie zaprzyjaźnione parafie, Sanktuarium św. Idziego w Wyszkowie oraz parafia pw. św. Józefa Rzemieślnika w Zambrowie, zorganizowały wypoczynek integracyjny dla dzieci, młodzieży oraz całych rodzin z obu miast. Kolonie te odbyły się w Murzasichlu w dniach 20-27 lipca pod kierownictwem księży Karola Skrodzkiego i Mateusza Cymka. W wyjeździe uczestniczyło w sumie 106 osób. Czas wypełniały liczne atrakcje: od górskich wędrówek po wspólne gry i zabawy integracyjne.
Od pierwszego dnia plan był napięty. Zaraz po przyjeździe ruszyliśmy na spotkanie z prawdziwym góralem do Izby Regionalnej na terenie Murzasichla. Opowiedział o tradycjach tamtego regionu, zaprezentował stroje, a także góralskie instrumenty, które wzbudziły zainteresowanie dzieci. Kolejnego dnia przyszedł czas na prawdziwą górską wyprawę. Zdobyliśmy wszyscy Wielki Kopieniec, z którego mogliśmy podziwiać piękną panoramę Tatr. Ciekawym punktem programu, wzbudzającym wiele emocji, był także spływ Dunajcem na flisackich tratwach. Góry podziwiane z innej perspektywy zrobiły wrażenie na każdym, a niektórzy mogli nawet wcielić się w rolę flisaka, przywdziać jego strój i chwilę sterować tratwą. Wśród odwiedzanych miejsc nie mogło zabraknąć wizyty na zakopiańskich Krupówkach. Uczestniczyliśmy również we Mszy św. w Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach. Wjechaliśmy też wyciągiem na Wielką Krokiew, gdzie mogliśmy obserwować trening skoczków narciarskich oraz podziwiać wspaniały widok Zakopanego. Był też czas na zabawę i relaks w szaflarskich termach, który sprawił dzieciom wiele radości. Zjeżdżalnie cały czas oblegała nasza liczna grupa. Ostatniego dnia odwiedziliśmy Sanktuarium Maryjne w Ludźmierzu, gdzie znajduje się figurka Maryi, nazywanej Gaździną Podhala oraz Bechledówkę, czyli wzgórze, na którym mieści się kościół prowadzony przez paulinów.
W dzień powrotu zatrzymaliśmy się jeszcze w Krakowie, aby zajrzeć do smoka, przywitać się na rynku z Mickiewiczem i poczuć atmosferę tego ważnego dla polskiej historii miasta.
Kolonie były cudownym czasem spędzonym ze wspaniałymi ludźmi. Nawet nie zauważyliśmy, kiedy minęły. Wspólne doświadczenia, wyprawy, posiłki, zabawy i tańce, Eucharystia, która dopełniała każdy dzień – wszystko to sprawiło, że nie byliśmy Zambrowem i Wyszkowem, lecz jedną grupą. Najlepszym dowodem na to są nowe przyjaźnie oraz to, że trudno nam było rozstać się w dzień odjazdu. Każdy z nas wrócił zmęczony, jednak bogaty o nowe przeżycia, znajomości i wspomnienia. Liczymy na to, że w przyszłym roku spotkamy się w podobnym składzie. Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc przy organizacji kolonii, a szczególnie gminie Zambrów oraz powiatowi wyszkowskiemu i księżom odpowiedzialnym za kierownictwo. Zapraszamy także do czynnego udziału w grupach parafialnych rozpoczynających swoją działalność od września.
