Jakość paliwa - jak wygląda jego badanie

Od czytelników

Jakość paliwa - jak wygląda jego badanie

10.01.2020
autor: Materiał zewnętrzny
Jakość paliwa w naszym kraju z roku na rok ulega poprawie. Wynika to m.in. z faktu, że prowadzone są regularnie jego badania przez odpowiednie organy państwa, w tym zwłaszcza Przemysłowy Instytut Motoryzacji (jednostka klasy A) i Inspekcję Handlową. Ścisła kontrola jest istotna przede wszystkim dlatego, że substancja o niewłaściwych parametrach może mieć niezwykle negatywny wpływ na silnik, doprowadzając nawet do jego awarii. W niniejszym artykule zostaną przedstawione zarówno profesjonalne, jak i domowe metody weryfikacji paliwa.

Zaawansowane badania to domena organów państwa

Państwowe organy badają jakość paliwa w taki sposób, że do wyselekcjonowanych stacji wysyłają specjalny samochód inspekcyjny. Pobieranie próbek odbywa się w towarzystwie pracownika stacji i kończy zawsze podpisaniem stosownego protokołu, obejmującego takie dane, jak czas, miejsce i występujące w trakcie pobierania warunki środowiskowe. Później paliwo jest poddawane wstępnej weryfikacji za pomocą urządzenia zwanego ERASPEC. 
Analizuje ono substancję zwłaszcza pod kątem zawartości estrów metylowych oraz benzenu. Po zakończeniu tej czynności próbka zostaje zaplombowana i odesłana do chłodni. Dopiero w dalszej kolejności są przeprowadzane znacznie bardziej szczegółowe badania w laboratorium. 
Weryfikuje się m.in.: gęstość i częstotliwość drgań w temperaturze 15 stopni Celsjusza z zastosowaniem tzw. stałej pomiarowej (zawsze z użyciem U-rurki), prężność par w komorze próżniowej (parametr ten ma znaczenie w kontekście rozruchu silnika, płynności jazdy oraz ilości emitowanych spalin), skład frakcyjny (próbka jest destylowana w konkretnych warunkach), a także zawartość siarki (za pomocą metody fluorescencyjnej) i żywic obecnych (poprzez odparowanie w strumieniu). 

Domowe sposoby też mogą się okazać skuteczne 

Samodzielne sprawdzenie jakości paliwa jest możliwe, ale trzeba się stosować do konkretnych zasad. Najprostszym rozwiązaniem jest zakup specjalnego testera, dostępnego w sklepach motoryzacyjnych - zarówno stacjonarnych, jak i internetowych. Pomiar tym urządzeniem pozwala zweryfikować głównie poziom zanieczyszczenia. Drugi sposób jest bardziej prymitywny, ale również opiera się na ustaleniu, czy w substancji są zawarte niepożądane osady. W tym celu należy wlać ją do słoika i odstawić w zaciemnione, suche i w pełni bezpieczne miejsce. Jeśli po upływie doby okaże się, że wewnątrz pływają osady, wówczas jest to znak, że paliwo odznacza się kiepską jakością. 
Można też nalać kilka kropli benzyny bezpośrednio na skórę i delikatnie rozetrzeć ją palcem. Sucha skóra oznacza, że benzyna jest w porządku, natomiast wilgotna wskazuje na różnego rodzaju "dodatki". Istnieje też sposób na zweryfikowanie jakości poprzez zmysł zapachu - w tym przypadku wyraźny aromat siarki będzie świadczył o zbyt wysokim stężeniu siarkowodoru. 
Na zakończenie warto jeszcze wspomnieć o metodzie, w której główną rolę odgrywa kartka papieru. Polega ona na wylaniu niewielkiej ilości paliwa na czystą kartkę i odczekaniu, aż wszystko wyparuje. Jeżeli papier zabarwi się na różowo, będzie to oczywisty znak, że substancja jest "chrzczona" i zawiera wodę.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość