Poszukiwany listem gończym 52-latek zrobił wiele, by uniknąć więzienia: uciekał przed policjantami przez las, próbował ich pobić, a na koniec raził jednego z nich paralizatorem.
 

Policjanci wydziału kryminalnego ustalili, że poszukiwany listem gończym mieszkaniec gminy Zabrodzie przebywa… w lesie. Gdy podeszli do mężczyzny odpowiadającego rysopisowi, ten zorientował się, że ma do czynienia z policjantami i postanowił za wszelką cenę uniknąć zatrzymania. Zaczął uciekać w głąb lasu, był bardzo agresywny, szarpał się, wyrywał i próbował uderzyć policjantów drewnianym drągiem. Gdy to nie przyniosło efektu, wyciągnął z kieszeni paralizator elektryczny i raził jednego z funkcjonariuszy. Wtedy drugi policjant wykorzystał moment i obezwładnił agresywnego 52-latka.

Poszukiwany został przewieziony do policyjnego aresztu. W środę 28 kwietnia usłyszał prokuratorski zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Na proces karny będzie oczekiwał w zakładzie karnym, do którego został odkonwojowany jeszcze w czwartek. Był poszukiwany listem gończym celem odbycia kary pozbawienia wolności.