Wydarzenia

1 / 3

Wietnam dla początkujących (foto)

12.05.2017
autor: Sylwia Bardyszewska
- to tytuł książki i spotkania z jej autorem Mieczysławem Szczepańskim, który do Miejsko – Gminnej Biblioteki Publicznej przyjechał 10 maja. Było to kolejne spotkanie w ramach Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek, w tym roku pod hasłem „Biblioteka. Oczywiście!”
– Tu nie tylko wypożycza się książki, odbywają się też różne spotkania. Dzisiaj podróżniczo - egzotyczne. Gościmy dziennikarza, podróżnika, pisarza – gościa przedstawiła dyrektor biblioteki Małgorzata Ślesik-Nasiadko.
- Pokażę Wietnam tak, jak go oglądałem, w takiej kolejności. Może państwo zorientują się, dlaczego tak się wciągnąłem, czego efektem jest książka – zapowiedział autor. - Pojechałem nie z wycieczką, tylko z trójką znajomych, przewodnika wynajęliśmy sami, na miejscu.
Opowieść o tym, jak widzi Wietnam, rozpoczął od podstawowych danych: położeniu, historii i legendach, walkach toczonych na przestrzeni wieków. Mówił też o symbolach, wśród których jednym z najpopularniejszych jest smok. Smok zupełnie inny od tego, jakie znamy w Polsce. – W Azji to istota opiekuńcza, symbol dobrobytu, powodzenia, jest postacią pozytywną – podkreślił podróżnik.
Spotkanie było okazją nie tylko do posłuchania o Wietnamie, ale też obejrzenia zdjęć ukazujących egzotykę tego kraju, miejsc nadających mu charakter. Można było zobaczyć m.in. Sajgon, Hanoi, ciekawe obiekty architektoniczne, świątynie, muzea medycyny i pamięci wojny, Pałac Zjednoczenia, teatr lalek na wodzie, tradycyjne stroje i, oczywiście, sadzenie ryżu. Mieczysław Szczepański pokazał też, jak wygląda codzienne życie wzdłuż rzeki Mekong, opowiedział o cesarskim mieście Hue, wietnamskich potrawach oraz o polskim architekcie Kazimierzu Kwiatkowskim, który po wojnie pojechał do Wietnamu prowadzić prace konserwatorskie. W mieście Hoi An postawiono mu pomnik. - Nie wiem, czy to nie jest główny powód, dla którego postanowiłem napisać książkę – przyznał podróżnik.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość