19 marca 2017 roku dla najmłodszej wyszkowskiej parafii już na zawsze pozostanie datą niezwykle ważną – podniesienia kościoła do rangi Sanktuarium Świętej Rodziny.

Uroczystości przewodniczyli biskupi diecezjalny Janusz Stepnowski i pomocniczy Tadeusz Bronakowski. Dekret ustanawiający z dniem 19 marca Sanktuarium św. Rodziny, który odczytał kanclerz kurii ks. Artur Szurawski, wspomina o wielu małżeństwach, które szukają tu pomocy i wzorców do naśladowania, o przybywających, by modlić się w intencji małżeństw przeżywających kryzysy. – Wierzą i wyczuwają wielkie wsparcie w tej świątyni – brzmi konkluzja.

Kustoszem sanktuarium został proboszcz parafii ks. Kazimierz Wądołowski. - Wielki to dla nas zaszczyt, a jeszcze większe zobowiązanie – przyznał. - Nasza parafia od początku związana była z kultem św. Rodziny. Dziękujemy Bogu za dar naszego sanktuarium.

W kazaniu biskup Stepnowski nawiązał do niedzielnej Ewangelii o spotkaniu Jezusa z Samarytanką, „która odkrywa, że Chrystus jest wodą życia”. - Studnia to także spotkanie z drugim człowiekiem, miejsce spotkań kobiety i mężczyzny – zauważył ks. biskup, przypominając historię Izaaka i Rebeki, Racheli i Jakuba, Mojżesza i Sefory. - To takie miejsce pierwszej randki ludzi Starego Testamentu – dodał.

- Wasze sanktuarium to także taka studnia. Musicie tu przychodzić, gdy pojawią się problemy. To sanktuarium ma umacniać jedność małżonków, zwłaszcza w dzisiejszym świecie, kiedy małżonkowie zapominają, że Jezus jest wodą życia. Do Niego trzeba się zwracać, by umacniał nasze rodziny. Trzeba mieć głęboką wiarę, że małżeństwo jest rzeczywiście sakramentem. Zapewne w wielu waszych rodzinach są problemy małżeńskie, widzicie, jak małżeństwa waszych bliskich rozpadają się. Z drugiej strony wy, szczęśliwe małżeństwa, możecie dać świadectwo swojego życia, wierności aż do końca – mówił ksiądz biskup. - Niejednokrotnie zastanawiamy się, jaki element w małżeństwie jest najważniejszy? Częsta odpowiedź to miłość. Ja jednak myślę, że wierność. To ona czyni małżeństwa mocnymi. „Jestem z tobą w doli i niedoli, do końca twoich dni.” Jeśli jesteście sobie wierni, to znaczy że Bóg jest między wami.

- Mam nadzieję, że pojawią się grupy, które będą modlić się o jedność małżeństw. Ale sanktuarium jest nie tylko po, żeby się modlić, ale też uzyskać poradę prawną, psychologiczną. Sanktuarium dla samego tytułu nie ma żadnego sensu. Niech służy wam i tym, którzy tu przybywają – życzył.

Na czele długiej procesji darów szła najstarsza parafianka, stulatka Zofia Świderek ze swoją wielopokoleniową rodziną. Uroczystym momentem było również zawierzenie wszystkich rodzin w parafii i diecezji, czego ksiądz proboszcz dokonał wraz z rodziną Stankiewiczów.

Ks. proboszcz podziękował zarówno za tę uroczystość, jak i minione 16 lat, kiedy parafia coraz silniej odczuwała orędownictwo św. Rodziny. – Przede wszystkim dziękuję wam, drodzy parafianie za to, że jesteście, że wspólnie przeżywamy te wydarzenia.

W uroczystości, oprócz licznie zgromadzonych parafian, wzięli udział m.in. senator Robert Mamątow, starosta Bogdan Pągowski i radni powiatu, burmistrz Grzegorz Nowosielski i radni miejscy, przedstawiciele lokalnych instytucji, kurii, wielu kapłanów z całej diecezji, poczty sztandarowe gminy Wyszków i szkół.