Wielkanoc w dobie koronawirusa (foto)

Wydarzenia

Wielkanoc w dobie koronawirusa (foto)

12.04.2020
autor: Sylwia Bardyszewska
Święto Zmartwychwstania Pańskiego - najważniejsze wydarzenie w kalendarzu liturgicznym Kościoła - jeszcze nigdy nie miało takiego przebiegu, jak w tym roku – w czasie stanu epidemicznego.

Podczas Triduum Paschalnego, które od czwartku do Wielkanocy gromadziło tłumy wiernych, w tym roku ławki w kościołach świeciły pustkami. Wierni uczestniczyli w nabożeństwach za pomocą Internetu. Transmisje przygotowały wszystkie wyszkowskie parafie.
W Wielką Sobotę przed kościołami nie zapłonęły ogniska (zastąpiły je świece), nie było też tradycyjnego święcenia pokarmów. Mszy św. rezurekcyjnych nie rozpoczęły uroczyste procesje. Proboszcz parafii św. Wojciecha w niedzielny poranek wyszedł z Najświętszym Sakramentem przed pusty kościół, by pobłogosławić, czyniąc znak krzyża.
Przypomniał słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, które są przesłaniem tegorocznego grobu pańskiego: “Im świat będzie dalej od Boga, tym bardziej będzie spragniony. Im więcej będzie nasycony dobrobytem, tym bardziej będzie głodny Boga”.  - Jak bardzo pasują do współczesnego świata, do sytuacji, którą przeżywamy - zauważył ks. Roman Karaś. - Co Jezus mówi z krzyża? “Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?” Czyż nam także nie wydaje się, że Pan Bóg nas opuścił? Epidemia, śmierć tysięcy ludzi na całym świecie, lęk... Bóg nie opuszcza swoich dzieci, to dzieci opuszczają Boga. Świat chciałby żyć, jakby Boga nie było. Ale, jak powiedział św. Augustyn, “Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu”. Przyszło nam żyć w niełatwych czasach. Ale trzeba nam wierzyć, że jest Pan Bóg, dobry Ojciec i nic nie może nam się stać. Po Wielkim Piątku przychodzi Niedziela Zmartwychwstania.
Może dziś w szczególny sposób trzeba sobie uświadomić, że Chrystus jest w naszych najbliższych. Starajmy się być dla siebie odrobinę lepsi i to będzie nasze zmartwychwstanie do lepszego życia. Niech te święta, inne niż zawsze, będą okazją do przemyśleń nad naszą wiarą.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość