Szymon Hołownia w środę 23 czerwca zainaugurował w Wyszkowie działalność Stowarzyszenia Polska 2050. Spotkanie odbyło się w Dniu Ojca i to zdrowiu mężczyzn było głównie poświęcone. Do wykonywania badań profilaktycznych zachęcał wybitny onkolog prof. Cezary Szczylik.
Inauguracja stowarzyszenia była okazją do przedstawienia lokalnych liderów. To, oprócz burmistrza Grzegorza Nowosielskiego (o czym już informowaliśmy), Katarzyna Kacpura, od lat zawodowo związana z Ośrodkiem Pomocy Społecznej, gdzie zajmuje się m.in. wolontariatem. W spotkaniu wziął również lider struktur na Mazowszu, były wojewoda Jacek Kozłowski.
- Cieszę się, że mogę reprezentować to stowarzyszenie na naszej ziemi, tu, gdzie się urodziłam, wychowałam, pracuję, czuje się nią bardzo związana - podkreśliła Katarzyna Kacpura, zapraszając jednocześnie do współpracy osoby, które chcą działać społecznie, charytatywnie. - Sercem, duszą i głową będziemy tutaj. Działalność stowarzyszenia skupia się na wsparciu społeczeństwa lokalnego. Dzisiaj zaczynamy od działalności proekologicznej i prozdrowotnej.
Spotkanie odbyło się w Dniu Ojca i to zdrowiu mężczyzn było głównie poświęcone. Do wykonywania badań profilaktycznych zachęcał prof. Cezary Szczylik, wybitny onkolog.
Cezary Szczylik najpierw wspomniał niedawno zmarłego wyszkowianina, Pawła Romańskiego: – Mój serdeczny przyjaciel najbardziej nalegał, żebym do was przyjechał.
Profesor starał się uświadomić nie tylko mężczyznom, ale i kobietom, jak ważne są badania profilaktyczne: - Szczęśliwy ojciec to ojciec, który zabezpiecza swoich najbliższych, a warunkiem ich bezpieczeństwa jest jego własne zdrowie. Kluczem do wszystkiego są kobiety, bo facet o zdrowiu kompletnie zapomina. Polski ojciec nie ma łatwo, też przeżywa kryzys tożsamości. Mężczyźni żyją w coraz trudniejszych warunkach środowiskowych, kobiety stały się coraz bardziej wymagające. Wielu z nich traci grunt pod nogami. To, co dzieje się z nim wewnątrz, jest nieprawdopodobnie ważne, bo przekłada się na jego działanie w rodzinie i społeczeństwie.
Temat badań profilaktycznych jest bardzo pilny, bo onkolodzy głośno alarmują, że w czasie pandemii odnotowano dramatyczny spadek badań profilaktycznych. - Nie wiem, jak byście chcieli dbać o swoje zdrowie, to w erze lockdownu wszystko poległo. Nie będziemy widzieli pacjentów we wczesnych fazach nowotworów, kiedy możliwe jest radykalne leczenie, czyli wyleczenie nowotworu. Większość nowotworów nie daje żadnych sygnałów o swojej obecności. Chodzi o to, żeby dbać o siebie nie dopiero wtedy, jak poczujecie, że coś jest nie w porządku. Kiedy ktoś zastanawia się, co kupić w prezencie mężowi czy żonie, bo przecież wszystko już mamy, zawsze mówię: podaruj swojej żonie, mężowi USG. Można komuś podarować życie. To nie jest tania reklama, to oznaka miłości.
Prof. Szczylik apelował nie tylko o wykonywanie badań profilaktycznych, ale też zdrowe odżywianie się i ruch: - Mamy mistrzostwa w piłce nożnej. Widzimy mężczyzn ekstremalnie wytrenowanych, a przed telewizorami miliony ekstremalnie zaniedbanych.
- To wielka rzecz, którą wynoszę z tego spotkania: jak dbanie o siebie może być prezentem, który komuś składamy. Trzeba sobie jakiś kopernikański przewrót w głowie zrobić. Będę teraz żonie dawał na każdą okazję moje badania krwi - trochę z przymrużeniem oka skomentował Szymon Hołownia.
- Nadal jesteśmy na początku budowania świadomości. Robimy ankiety jakości życia, z których wynika, że mieszkańcy Wyszkowa najbardziej oczekują tego, że jak zachorują, to w wyszkowskim szpitalu będą specjaliści, którzy im pomogą. Nikt nie mówi o tym, żeby się profilaktycznie zbadać - zauważył Grzegorz Nowosielski.
Zdaniem Szymona Hołowni, Stowarzyszenie Polska 2050 jest świetnym przykładem na to, że warto działać małymi krokami, sukcesywnie: - Słonia da się zjeść w jeden sposób: po kawałku. Wielkie marzenia są ważne, słusznie, że je mamy. Ale jak chcesz robić od razu wielkie rzeczy, to szybko się sfrustrujesz. Ostatnie 2 lata pracy pokazały, że warto było to zrobić. Dużo prościej jest stawiać małe kroki. Tak samo w tym przypadku: jeśli jakieś dziecko nadal będzie miało ojca, to było warto. Zmieniajmy kawałeczek po kawałeczku, centymetr po centymetrze.
Problemem jest też samodzielne stawianie sobie diagnoz na podstawie informacji z Internetu, „łapanie się” na niewiarygodne metody „leczenia” i specyfiki.
- Jeżeli na wejściu system pokazuje ci, że go nie obchodzisz, to będziesz szukał ratunku - zauważył Szymon Hołownia. - U nas pieniądze przeznacza się raz na kardiologię, raz na psychiatrię, zależy, jaki rwetes jest akurat w mediach. Potrzebna jest zgoda ponadpartyjna na zmianę systemu ochrony zdrowia. Chcemy, żeby system był nastawiony na zainteresowanie twoim zdrowiem, a nie tylko chorobą. To jest dużo tańsze. Nasze państwo cierpi na potworny bałagan. To budzi lęk i niepokój, a to z kolei agresję. U nas na swoim miejscu nie leżą m.in. usługi publiczne. Najpierw zróbmy to, co powinniśmy zrobić razem, a o inne rzeczy zdążymy się pokłócić. Tymczasem ochronę zdrowia każdy rząd traktuje jak pies jeża. Powinniśmy zrobić z tego rzecz najtrudniejszą na świecie, czyli pozapartyjną. Zrobić to na pokolenie, a nie na kadencję.
Spotkanie w Bibliotece Miejskiej zakończyło się tuż przed meczem Polska - Szwecja, kiedy w strefie kibica na pobliskim placu Miejskim czekali już kibice. Dołączył do nich Szymon Hołownia, po drodze oglądając wystawę z okazji 30-lecia wyszkowskiego samorządu.
***
Stowarzyszenie Polska 2050 informuję, że zbiórka rzeczy dla pogorzelców z Nowej Białej odbędzie się w piątek 25 czerwca w godzinach 16-19 na parkingu przy placu Miejskim w Wyszkowie.
