4 maja swoje święto obchodzą strażacy. W wyszkowskiej komendzie państwowej Straży Pożarnej pracuje 54 strażaków. Kilkuset mieszkańców naszego powiatu należy do jednostek ochotniczych. Wszystkim strażakom życzymy, tradycyjnie, tylu powrotów, ilu wyjazdów.
Dzień Strażaka został ustanowiony w Polsce w 2002 r. Obchodzony jest 4 maja - w dzień patrona strażaków, św. Floriana.
Wyszkowscy strażacy obliczyli, że w ubiegłym roku do akcji wyjeżdżali co 7,5 godziny. W całym powiecie odnotowali 1.165 zdarzeń (o 90 więcej niż w roku 2019): 405 pożarów, 673 miejscowych zagrożeń, czyli m.in. wypadków. Było też 87 fałszywych alarmów. W pożarach jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne.
Najwięcej pożarów miało miejsce na terenie gmin Wyszków (205) i Zabrodzie (68). Zdecydowanie najbezpieczniejsza pod tym względem jest gmina Długosiodło (19 pożarów).
Na szczęście w całym powiecie nie odnotowano pożaru dużego i bardzo dużego. Najwięcej pracy strażacy mieli w kwietniu (125 pożarów), co związane jest z wiosennym wypalaniem traw; najmniej w styczniu (13 pożarów).
Aż 13 godzin trwała interwencja związana ze zderzeniem dwóch ciężarówek na S-8, w wyniku którego doszło do pożaru. W maju 7,5 godziny strażacy gasili pożar domu w gminie Brańszczyk. Z kolei w sierpniu aż 18 godzin poszukiwano ciała mężczyzny, który utopił się w Narwi na terenie gminy Rząśnik.
W wyszkowskiej Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej pracuje 54 strażaków. Mamy też 31 jednostek OSP, w tym 9 funkcjonuje w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. W 2020 r. najaktywniejsza były jednostki z Zabrodzia (113 wyjazdów), Lucynowa Dużego (99) i Kamieńczyka (96).
Zdjęcie archiwalne. Tegoroczne obchody, oczywiście z powodu pandemii, zostały przełożone.
Zdjęcie archiwalne. Tegoroczne obchody, oczywiście z powodu pandemii, zostały przełożone.