W końcu mamy prawdziwą zimę. Kierowcy i drogowcy, jak zwykle zresztą, narzekają, ale za to dzieciom to białe zakończenie ferii sprawiło wielką, wielką frajdę.
Nic więc dziwnego, że park miejski i górki do zjeżdżania są wprost oblegane. W końcu można było wyjąć dawno zapomniane sanki, jabłuszka i inne ślizgi, ale też ulepić bałwana.
Synoptycy zapowiadają, że warunki zimowe powinny się utrzymywać również w kolejnym tygodniu.