W mijającym roku w Wyszkowie powstały nowe ronda. Jedno z nich ma nosić imię Ciepłowników, drugie – ks. Henryka Kietlińskiego. Pojawiła się też propozycja, by nadać nazwę tzw. staremu mostowi samochodowemu.
Nadanie nazw zaopiniowała komisja promocji. Z dwóch propozycji nazwy ronda u zbiegu ulic Leśnej i Przemysłowej (na fot.) radni wybrali imię „Ciepłowników” zgłoszone przez osobę prywatną. Drugi wniosek - imię Stanisława Dzięgielewskiego, „sportowca, maratończyka i kolarza” – złożyła firma Universal Group.
Imię ks. Henryka Kietlińskiego, „działacza społecznego, historyka i honorowego obywatela Wyszkowa” ma nosić rondo u zbiegu ulic Sienkiewicza i Świętojańskiej. Ta propozycja, zgłoszona przez osobę prywatną, wygrała głosowanie w komisji. Nie była jednak jedyną.
Rafał Salwin, przewodniczący Osiedla nr 4, na terenie którego położone jest skrzyżowanie, zaproponował imię Tadeusza Zawadzkiego „Zośki”, „harcmistrza, podporucznika AK, komendanta Grup Szturmowych”.
Trzecią propozycję złożyło wyszkowskie koło Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zaproponowało, by rondo nosiło nazwę 100-lecia Odzyskania Niepodległości, „nazwę upamiętniającą odrodzenie Państwa Polskiego po 123 latach niewoli, pełną poświęcenia i bohaterstwa walkę o zachowanie narodowej tożsamości”.
Z propozycją nadania nazwy tzw. staremu mostowi samochodowemu wyszło wyszkowskie koło Związku Piłsudczyków RP. Most ma nosić nazwę 1 Dywizji Piechoty Legionów imienia Józefa Piłsudskiego. Dywizja „pod dowództwem gen. bryg. Wincentego Kowalskiego działała w składzie Grupy Operacyjnej „Wyszków” - czytamy w uzasadnieniu. - „Jednostka toczyła boje nad Narwią i nad Bugiem, 7 września uczestniczyła w ciężkich walkach o Pułtusk i Gnojno. W dniach 8 – 9 września broniła linii Bugu między Kamieńczykiem a Wyszkowem, gdzie skutecznie zlikwidowała kilka przyczółków niemieckich. 1 Dywizja Piechoty Legionów wsławiła się m.in. w boju pod Kałuszynem, gdzie w ataku na bagnety wyparto Niemców. Jednostka zyskała ogromny szacunek i podziw w oczach nieprzyjaciela. Zaciętość w boju i nieugięta postawa polskich żołnierzy sprawiła, że Niemcy zaczęli nazywać ją „żelazną dywizją”.
