„Miej serce i patrzaj w serce !” z ballady „Romantyczność” - to hasło przewodnie Szkolnego Dnia Teatru, na który zaprosiło I Liceum Ogólnokształcące im. C. K. Norwida.
Dlaczego Adam Mickiewicz? Dwieście lat temu, w 1822 r., w Wilnie zostały wydane jego „Ballady i romanse”, dzieło, które wyznaczyło początek epoki romantyzmu w Polsce. Rok 2022 Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłosił Rokiem Romantyzmu Polskiego.
Licealiści zostali zaproszeni do przygotowania inscenizacji lub muzycznej interpretacji wybranej ballady naszego wieszcza. Organizatorkami wydarzenia, które odbyło się 21 kwietnia, były polonistki Marzena Deluga i Agnieszka Łazicka-Andrusiuk. Zgłosiło się sześć grup.
Uczestników szkolnej uroczystości powitały dyrektor Dorota Piotrowicz i polonistka Klaudyna Matejko-Kulasińska.
– Tomik „Ballady i romanse” zapoczątkowuje polski romantyzm. Dlaczego ballady? Tworzyli je już poeci niemieckiego i angielskiego romantyzmu, ale ballada jako gatunek stała się sztandarowym utworem polskiego romantyzmu – przypomniała Klaudyna Matejko-Kulasińska. – Adam Mickiewicz włączył do ballad efekt kultury ludowej, wątki autobiograficzne, to, co nazywamy kolorytem lokalnym, czyli elementy piękna rodzimej przyrody, a przede wszystkim przedstawił założenia światopoglądu romantycznego. To, co związane z czuciem i wiarą, a nie z rozumem i zmysłami, które mogą nas oszukiwać. I poddamy się teraz spektaklom, nastrojowi, który jest tam zawarty, abyśmy swoją wyobraźnię uruchomili.
Dorota Piotrowicz podziękowała zespołowi polonistów za zorganizowanie Dnia Teatru, za inspirowanie młodzieży. – Bardzo cieszę się, że wraca normalność, że ten hol tętni życiem, że mamy te spotkania i oby tak zostało. Uważam Dzień Teatru za otwarty – ogłosiła.
Polonistka Klaudyna Matejko-Kulasińska mówiła o widzach, że poddadzą się nastrojowi spektaklu. Ale aby to było możliwe, najpierw swoje moce twórcze musieli uruchomić twórcy przedstawień – uczniowie, którzy sami je tworzyli od początku do końca, począwszy od wyboru ballady, poprzez wybór obsady aktorskiej, pomysł na wystawienie, dekoracje i stroje sceniczne.
Jako pierwsi wystąpili uczniowie klasy 3an – pod kierunkiem koleżanki Oliwii Szulc zaprezentowali balladę „Romantyczność”. Karusię zagrała Basia Rutka, Janka – Jakub Bereziński.
Uczniowie klasy 1c przedstawili interpretację ballady „Rybka”, a przygotowała ich Natalia Kostruska.
Po przerwie, podczas której uczestnicy zostali poczęstowani goframi, balladę „Lilie” – mroczną historię zbrodni prawie doskonałej, zaprezentowała klasa 1a (reż. Zuzanna Frągnowska).
„Świteziankę” – historię zakochanych, którzy spotykają się pod osłoną nocy w romantycznej scenerii nad wodami Świtezi, pod modrzewiem zaprezentowała klasa 2a. Pomysł na spektakl mieli: Justyna Topolewska, Maksymilian Martyna, Julia Kawińska i Natalia Michalik.
Balladę „Lilie” wybrali również uczniowie z klas 2c i 2e, dodali do niej elementy taneczne. Reżyserowała Wiktoria Jagiełło, autorem choreografii był Adam Pakieła.
Ostatnim był występ uczniów klasy 1e. Pod wodzą Amelii Andrzejewskiej przedstawili jedną z najbardziej znanych ballad Adama Mickiewicza, „Pani Twardowska”.
Można powiedzieć, że współczesne liceum kontynuuje tradycje teatralne zapoczątkowane przez Apolinarego Rytla, dyrektora przedwojennego liceum i gimnazjum, które miało swoją siedzibę w parku miejskim. Na ówczesne przedstawienia przychodziło całe miasto – może warto, by i w tym aspekcie powrócić do tradycji.
