Podopieczni placówek prowadzonych przez wyszkowskie koło Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym 8 lipca uczestniczyli w rajdzie do Nadleśnictwa Wyszków. Ok. 100 osób pokonało trasę z Wyszkowa do Leszczydołu-Nowin pieszo, rowerem lub autem.

Rajdowicze cieszyli się wyprawą tym bardziej, że pogoda tym razem dopisała.  Pierwszy zaplanowany termin nie wypalił właśnie ze względu na pogodę. Przed wyjściem spotkali się z nimi policjanci: Marta Gierlicka, Katarzyna Stępień i Andrzej Rzemek. Przypomnieli podstawowe zasady bezpieczeństwa na drodze, pouczyli zarówno pieszych, jak i rowerzystów. Aby czuli się jeszcze bezpieczniej, przekazali im kamizelki i elementy odblaskowe. Po dotarciu na miejsce i odpoczynku wzięli udział w krótkim spacerze po lesie. Ponieważ świeże powietrze zaostrza apetyt, wszyscy z zadowoleniem posilili się gorącymi kiełbaskami z grilla. Organizatorzy przygotowali też konkursy i zabawy. Wycieczka była też okazją, by dowiedzieć się nieco więcej o pracy leśników, sposobie gospodarowania lasem. Mówił o tym pracownik nadleśnictwa Krzysztof Wyrzykowski. 

W rajdzie brali udział podopieczni placówek, ich rodziny i opiekunowie. Wspólna wyprawa i zabawa służyły integracji. Wielu uczestników musiało też zapewne zmierzyć się ze swoimi słabościami. Mimo tego byli częścią grupy, co dodało im pewności siebie i motywacji do podejmowania kolejnych wyzwań. 

Otwarty Rajd Pieszo-Rowerowy był współfinansowany przez powiat, pomagali też: Nadleśnictwo Wyszków, piekarnia WAWIE z Brańszczyka, Bogusław Zacharski, Piotr Karaśkiewicz, rodzice. Duże zaangażowanie wykazali pracownicy Warsztatów Terapii Zajęciowej, Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy, Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacjno-Wychowawczego. 

*

Przewodnicząca zarządu koła Urszula Mikołajczyk dziękuje uczestnikom, kierownikom i pracownikom placówek, rodzicom oraz wszystkim, którzy wsparli przygotowanie i przeprowadzenie rajdu, za profesjonalne wykonanie zadania.