Dochody powiatu na 2017 r. zaplanowano w wysokości 89.179.573 zł, natomiast wydatki 91.247.785 zł, z czego na inwestycje przeznacza się 16.684.648 zł. Opozycja, podczas sesji 28 grudnia, nie przebierała w słowach: plany finansowe nazwała pustynią inwestycyjną, dreptaniem w miejscu, bez wizji rozwoju. – Mierzmy siły na zamiary – odpowiedział na zarzuty starosta Bogdan Pągowski.
Projekt przeszedł 13 głosami, przeciwny był Marek Głowacki i radni z klubu PiS: Renata Rębała, Waldemar Sobczak i Jerzy Żukowski. Od głosu wstrzymała się Justyna Garbarczyk. Główne zarzuty opozycji dotyczyły niepewności losu części inwestycji. Przy braku dofinansowania plan inwestycyjny stanie się ubogi, zaś rola powiatu zbliży się do administrowania.
Lista inwestycji zawiera 15 zadań, które mają kosztować prawie 16,7 mln zł. Na prace drogowe zapisano ponad 10 mln zł: poprawa stanu drogi powiatowej od S8 przez gminy Brańszczyk i Długosiodło do granicy z powiatem ostrołęckim (8 mln zł, z czego dofinansowanie unijne – 6 mln zł, gminy i powiat łącznie 2 mln zł), rozbudowa drogi w Porządziu (gmina i powiat po 200 tys. zł), 650 tys. zł dla gm. Wyszków na przebudowę ul. 3 Maja od ul. Kościuszki do ul. Pałacowej, 500 tys. zł dla gm. Somianka na wsparcie przebudowy dróg Celinowo-Suwin i Suwin-Stare Płudy-Somianka Parcele, przebudowa drogi w Kamieńczyku – 436 tys. zł (do pozyskania 218 tys. zł), chodniki – 50 tys. zł, chodnik w Drogoszewie – 34.440 zł. Z innych inwestycji warto wymienić: termomodernizację budynków użyteczności publicznej – 5.281.558 zł (do pozyskania 3.605.189 zł), dokończenie kompleksu sportowego przy Centrum Edukacji Zawodowej i Ustawicznej „Kopernik” – 400 tys. zł (dotacja 175 tys. zł), 443.352 zł dla szpitala na inwestycje, 120 tys. zł – na zakup i podłączenie pieca gazowego w DPS w Brańszczyku, 75 tys. zł – zakup i montaż regałów do archiwum.
- Nie jest ich dużo, ale wartościowo to ważne pozycje – ocenił starosta Bogdan Pągowski.
- Czuję w tym całym budżecie stagnację, dreptanie w miejscu – mówił radny Marek Głowacki. - Jestem wobec niego bardzo krytyczny.
- Inwestycje to bańka mydlana, która niebawem pewnie pęknie, jak było w ubiegłym roku – przypomniał radny Waldemar Sobczak, wątpiąc w powodzenie złożonych wniosków na 2017 r., m.in. na termomodernizację czy drogi w gminach Brańszczyk i Długosiodło. - Ten budżet widzę bardzo źle. W historii, jak jestem radnym, nie widziałem tak szarego budżetu, takiej pustyni inwestycyjnej, jaka nam może grozić w 2017 r.
Więcej na ten temat w kolejnym wydaniu Nowego Wyszkowiaka, w sklepach i kioskach od 3 stycznia.
