W ciągu kilku ostatnich dni mundurowi zatrzymali czterech kierowców na podwójnym gazie. Niechlubny rekord - 2,5 promila należy do 45-letniego motorowerzysty.
 

W piątek w Brańszczyku na ul. Nadbużnej patrol SPEED skontrolował kierowcę daewoo. 35-latek nie powinien wsiadać za kierownicę nie tylko z powodu stanu trzeźwości (miał ponad pół promila), ale też braku uprawnień do kierowania.

W Starym Kozłowie policjanci z posterunku w Somiance zatrzymali dwóch pijanych motorowerzystów. W sobotę uwagę funkcjonariuszy zwrócił jadący slalomem 45-latek. Jak się okazało, miał w organizmie ponad 2,5 promila. W poniedziałek w podobnych okolicznościach został zatrzymany 28-latek. Tym razem alkomat pokazał ponad 1,5 promila.

W sobotę tuż po godz. 23 w Choszczowem policjanci z posterunku w Zabrodziu do kontroli drogowej zatrzymali kierowcę hondy, który na widok policyjnego radiowozu gwałtownie przyśpieszył. Szybko okazało się, co było powodem takiego zachowania. Alkomat pokazał, że 28-letni mieszkaniec gminy Wyszków ma ponad pół promila. Mało tego. Mężczyzna ma też sądowy zakaz kierowania pojazdami, a jego samochód nie posiada ważnych badań technicznych.