„Rozwój gospodarczy” – to pierwszy z serii raportów o stanie polskich miast. Spory rozdział w opracowaniu Instytut Rozwoju Miast w Krakowie (podległego Ministerstwu Infrastruktury i Budownictwa) poświęcony jest naszemu miastu. Wyszków – zdaniem autorów książki – jest przykładem aktywnej gospodarki nieruchomościami, która stymuluje rozwój gospodarczy.
„Celem tej części raportu jest przedstawienie przykładu Wyszkowa jako gminy, której władze z aktywnego gospodarowania mieniem komunalnym uczyniły podstawowe założenie rozwoju lokalnego” – wyjaśniają autorzy. Dość szeroko opisują dzieje gospodarcze Wyszkowa, które ich zdaniem, obok położenia, rzutują na rozwój gminy. Przypominają, że „o sile gospodarczej Wyszkowa tamtych lat świadczy fakt, iż w 1975 r. skupiał on blisko 40% potencjału przemysłowego województwa ostrołęckiego”.
Skąd pomysł na aktywniejszą niż jeszcze kilka lat temu gospodarkę nieruchomościami? Odpowiedź autorzy opracowania znajdują w poprzedniej strategii rozwoju gminy, do 2015 r.: „Dużym problemem naszej gminy jest rozdrobniona struktura własnościowa gruntów. W celu poprawy tej sytuacji celowe jest wykorzystanie gminnego zasobu nieruchomości i dokonywanie obrotu nieruchomościami, mającego na celu „porządkowanie” stanu własnościowego. Czynności te nie mogą zstąpić działania inwestorów, ale powinny pełnić w stosunku do nich funkcję uzupełniającą”.
Autorzy opracowania chwalą częste aktualizacje planów zagospodarowania przestrzennego i trzymanie się długotrwałej strategii. „Takie działania pozwoliły przyciągnąć do Wyszkowa od 2008 r. 7 inwestorów, z których 3 sfinalizowało już inwestycje, a kolejni 4 są w trakcie budowy zakładów”.
Wytykają nam natomiast brak szerokiej oferty „zachęt inwestycyjnych”: „Na szczeblu lokalnym brak jest ulg oraz całego systemu zachęt, który dałby gminie silną przewagę konkurencyjną na tle innych gmin regionu. Niemniej podjęte działania, zwłaszcza duża elastyczność lokalnych władz w zakresie oferty działek inwestycyjnych, przyniosły pozytywne rezultaty”.
„Skala sukcesu Wyszkowa mierzona wyłącznie liczbą inwestorów nie jest być może spektakularna, jednak miasto zaczyna być postrzegane jako miejsce przyjazne inwestorom, a lokalne władze swoją obecną polityką nawiązują do wieloletnich tradycji przemysłowych” – podsumowują.
