Ogromny pożar wybuchł w środę po południu w Starej Pecynie, w gminie Długosiodło. Spłonęły budynki gospodarskie w czterech siedliskach, a wraz z nimi zwierzęta, maszyny rolnicze, samochody. Na szczęście, nie ma ofiar w ludziach i udało się uratować domy. Ogień gasiło ponad stu strażaków.
Pożar wybuchł w jednym z budynków gospodarczych. Ze względu na silny wiatr, ogień szybko rozprzestrzenił się na inne siedliska. Gdy na miejscu pojawili się pierwsi strażacy, budynki stały już w ogniu.
Akcja gaszenia wciąż trwa, trudno więc szacować szkody. Wiadomo, że w czterech gospodarstwach spłonęło w sumie dziesięć budynków: szopy, stodoły i obory. W środku znajdowały się m.in. zwierzęta. Część spłonęła, część uciekła na pobliskie pola. Spaliły się dwa ciągniki i koparka oraz sześć starodawnych samochodów: maluchy, polonezy i żuki. Drugie tyle udało się uratować. Spłonęło też mnóstwo sprzętu rolniczego.
Biorąc pod uwagę, że pożar wybuchł w zwartej zabudowie, to szczęście, że strażakom udało się uratować domy mieszkalne. Przy tak dużym wietrze mało brakowało, a ogień przeniósłby się również na pobliski las.
Akcja gaśnicza potrwa jeszcze kilka godzin. Na miejscu pracuje dziewiętnaście zastępów straży pożarnej z powiatów wyszkowskiego i ostrowskiego, ponad stu strażaków.
