O dopalacze, przestępstwa popełniane przez cudzoziemców, miejsca parkingowe i korki – pytali mieszkańcy podczas debaty „Porozmawiajmy o bezpieczeństwie – możesz mieć na nie wpływ”, na którą zaprosiła Komenda Powiatowa Policji.
Statystykę przestępczości w ostatnich latach przedstawił komendant wyszkowskiej policji insp. Michał Toporkiewicz. O problem dopalaczy dopytywał Wojciech Chodkowski. Dyrektor sanepidu Beata Kiliańczyk-Szawłowska przypomniała, że w 2010 r. zlikwidowano cztery istniejące w Wyszkowie sklepy z dopalaczami. - Teraz nie mamy zgłoszeń, że taka działalność byłaby prowadzona. Mamy informację o mieszkańcu powiatu, że handluje środkami zastępczymi. Musimy zutylizować je u tego człowieka. Nie mamy też zgłoszeń o zatruciach – dodała.
Wojciech Chodkowski dopytywał również o przestępstwa popełniane przez cudzoziemców. – To głównie przestępstwa drogowe, popełniane przez Ukraińców i Białorusinów – odpowiedział komendant. W tym roku policja na gorącym uczynku ujęła trzech obywateli Gruzji, którym zarzuca się cztery „mieszkaniówki”, w tym dwie w Wyszkowie. - Jeden z nich to mistrz Gruzji w sztukach walki. Mieszkali w Warszawie, zostawiali tu samochód i chodzili sobie po osiedlach – relacjonował insp. Toporkiewicz.
Kłopotliwi młodzi i samochody
Mieszkańcy podczas debaty, na gorąco, zgłosili zajmowanie miejsc postojowych zarezerwowanych dla taksówkarzy i młodzież pijącą alkohol na kładce dla pieszych nad torami. - Butelki rozbijają na torach i na kładce. Ludzie idą do pracy i boją się przejść – zauważył Bogdan Osik. – Poza tym ten pisk opon na rondzie przy hucie…
O wyścigach samochodowych na ul. Prostej, Sowińskiego, Sienkiewicza mówił Łukasz Obrębski. – Wyścigi mają to do siebie, że się przemieszczają, ale nie jest tak, że nie ma reakcji z naszej strony – zapewnił komendant. - Patroli jest tyle, ile jest, często są zajęte. Gdy mamy nagranie z kamery, kierujemy wnioski do sądu.
Zapewnił, że patrole kierowane są również na kładkę nad torami. - Ale trudno jest postawić stały posterunek. Gdzieś trzeba młodzieży alternatywę stworzyć, choć złe bardziej kusi niż dobre – dodał.
Parkowanie na miejscach zarezerwowanych dla taksówkarzy komendant radził nanosić na mapę bezpieczeństwa. Przy okazji wywiązała się rozmowa na temat problemów z parkowaniem. - Miejsca parkingowe pojawiają się wszędzie tam, gdzie można je zbudować – zapewnił burmistrz. - Nie jesteśmy w stanie zapewnić miejsc dla wszystkich, bo samochodów przybywa.
- W powiecie jest zarejestrowanych 60 tys. samochodów – potwierdził starosta Bogdan Pągowski.
W przyszłym roku gmina wybuduje przy ul. Leśnej parking typu „Parkuj i jedź”, z myślą o kierowcach, którzy zostawiają w mieście samochody i komunikacją publiczną jeżdżą do Warszawy. - W centrum wprowadzimy strefę ograniczonego parkowania. Jeśli parking przy ul. Leśnej będzie niewystarczający, w przyszłości wybudujemy drugi przy ul. Okrzei, przy dworcu – dodał Grzegorz Nowosielski.
Miejsca parkingowe przy targowisku powstaną wzdłuż ul. Sowińskiego, na odcinku od Dworcowej do Sienkiewicza.
- Duże miasta zamykają się na samochody, przerzucając komunikację do komunikacji miejskiej. My tego w Wyszkowie nie zrobimy, bo mieszkańcy wnioskują bardziej o komunikację podmiejską - dodał burmistrz.
Kolejny duży projekt, na którego realizację gmina chce pozyskać środki zewnętrzne to wymiana oświetlenia ulicznego. – Na poczucie bezpieczeństwa wieczorem i nocą wpływa jasność i to staramy się poprawić. Chcemy wymienić oświetlenie w mieście – planuje Grzegorz Nowosielski.
Jeden z wniosków na debacie zgłosił starosta: zwrócenie się do GDDKiA o poprawę bezpieczeństwa na drodze krajowej nr 62. – Na skrzyżowaniu w Pustych Łąkach są dwa przystanki autobusowe, ale nie ma żadnego przejścia dla pieszych. Podobna sytuacja jest w Kamieńczyku, są przystanki, wysepki, ale nie ma przejścia – zauważył Bogdan Pągowski. – Poza tym oświetlenie węzła w Lucynowie. Złożymy kolejny wniosek do GDDKiA, poprosimy, żeby policja go poparła.
W związku z budową drogi S-8, ruch do Długosiodła odbywa się przez Porządzie i Sieczychy. – W weekendy przejeżdżają tamtędy tiry, omijając korki na S-8. Więcej wypadków jest na tej drodze. Prosiłbym, żeby na ten odcinek również zwrócić uwagę – do policji zwrócił się zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Marek Krzyżański, mieszkaniec gminy Długosiodło.
O korkach w godzinach szczytu przed mostem mówiła dyr. Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej Małgorzata Ślesik-Nasiadko, mieszkanka Rybienka Leśnego: - Uczciwie stoję i obserwuję kierowców, którzy cwaniacko się zachowują i przejeżdżają przez stację benzynową. Robią to autobusy, a za nimi sznury samochodów. Brak kultury na drodze.
Na prośbę czytelników poruszaliśmy już ten problem na łamach NW. Podobna sytuacja ma zresztą miejsce przed przejazdem kolejowym na ul. Pułtuskiej, gdzie kierowcy omijają korki przejeżdżając przy sklepach. Policja powtórzyła to samo, co w naszym artykule: - Można tylko apelować o kulturę. Cwaniactwo nie jest prawem zabronione.
Pojawiła się propozycja umieszczenia na drodze S-8 znaku zmiennej treści, informującego o korku przed mostem. Kierowcy nie zjeżdżaliby wówczas na węźle w Lucynowie, a np. w Turzynie.
Więcej na ten temat w kolejnym wydaniu Nowego Wyszkowiaka, w sklepach i kioskach od 24 października.
