Z wyszkowianami spotkali się senator Robert Mamątow i poseł Daniel Milewski, parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości. Mówili, czym zajmują się jako parlamentarzyści, podsumowali rok rządów swojej partii. – Rząd PiS w rok dla Polaków zrobił więcej niż PO w 8 lat – ocenił poseł. Nie zabrało wątków wyszkowskich – reformy oświaty i spraw szpitala.
Prowadzący spotkanie szef powiatowych struktur PiS Waldemar Sobczak zauważył, że może za mało jest spotkań z parlamentarzystami PiS w terenie na temat reformy oświaty. – Żeby wyjaśniać te sprawy – mówił. – Widać po samorządzie wyszkowskim, że nie ma aż tak dobrego klimatu, żeby tę reformę wprowadzić.
Nawiązał też do sprawy wyszkowskiego szpitala, wciąż nierozwiązanego problemu pielęgniarek. – Jednostronnie dyrekcja szpitala zrywa w pewnej części to porozumienie (podpisane w obecności starosty i ówczesnego ministra zdrowia Mariana Zembali), wypłacając tylko 300 zł. Spór trwa – relacjonował. – Jako środowisko pisowskie jesteśmy zawiedzeni tą sytuacją, że nikt nie decyduje się na pomoc istotną, żeby ten spór zakończyć.
Przypomniał też „słynne cegiełki”. Powiedział, że w jednej z gazet przeczytał o karze, którą NFZ nałożył na szpital. – Nie wiadomo jaką i nie ma żadnej reakcji ze strony nadzoru – zaznaczył. - Czy jako parlamentarzyści moglibyście definitywnie sprawę sporu zakończyć?
Robert Mamątow przypomniał, że brał udział podczas strajku w negocjacjach z panią dyrektor. – Czy to jest ta sama pani dyrektor? – upewnił się. – Już wtedy stwierdziłem, że w tym szpitalu nie jest problem z pielęgniarkami, z władzami, ale z dyrektorką. Już wtedy na mnie zrobiła wrażenie takie, że jej nie zależy na tym, żeby w tym szpitalu się dobrze działo, żeby z ludźmi się dogadać. Bo przecież jest dyrektorem po to, żeby łagodzić ten spór, a ona ewidentnie ten spór epatowała. Ona go wręcz podsycała.
– Jeśli starosta tego nie widzi, nie chce tego rozwiązać, to ja tego nie rozumiem - kontynuował. - Wyjaśnił, że w sprawy służby zdrowia parlamentarzyści nie mogą za bardzo ingerować, „bo to jest strefa samorządu”. Jego zdaniem, to marszałek Struzik i PSL, które rządzi w województwie, powinni zaangażować się w rozwiązanie problemu.
Daniel Milewski zachęcał, by radni jak najwięcej o temacie szpitala mówili. - Ja jeszcze z panią dyrektor nie miałem okazji bezpośredniego spotkania – przyznał. – Natomiast jeżeli w opinii rady powiatu ta osoba jest osobą na niewłaściwym miejscu, na sesjach rady warto o tym mówić. Choć wiemy, że nic się z tym nie stanie, bo jest wskazana przez większość rządzącą. Ale jeśli się nie będzie artykułowało swoich postulatów, to ktoś potem powie, gdzie wyście byli.
Poinformował, że jest umówiony z pielęgniarkami na rozmowy w ministerstwie zdrowia. Było też spotkania pielęgniarek z parlamentarnym zespołem ds. pielęgniarek i położnych, obecny był na nim Marian Zembala, wtedy już tylko poseł.
... i reforma oświaty
Reforma oświaty, zdaniem senatora Mamątowa, spoczywa głównie w rękach samorządów i nie powinna być problemem: - Trzeba sobie zdać sprawę, że reforma kierowana jest do młodzieży, do dzieci. Ona nie jest robiona dla nauczycieli, dla samorządowców, tylko dla dzieci.
Powołał się na opinię rektorów wyższych uczelni, którzy uważają, że „poziom maturzystów woła o pomstę do nieba”. – Tak niski poziom jest dzisiaj w liceach – kontynuował. – Ta reforma ma przywrócić stan, jaki był przed wprowadzeniem gimnazjum. Wiele słyszymy, że będą zwolnienia w oświacie, że są problemy z budynkami. Żadnych zwolnień w oświacie nie będzie. Liczba dzieci się nie zmniejszy. I ci sam nauczyciele muszą pracować.
Na pytanie z sali, czy można by wprowadzić reformę rok później, odpowiedział: - Nikogo nie zaskoczyliśmy. Ta cała machina została uruchomiona. I dzisiaj odkładanie tego, to byłby stracony rok.
- To samorządy zdecydują, jak reforma będzie przebiegała – przekonywał. – To zależy od dobrej woli samorządu. Jeśli będzie im przyświecał cel, jakim jest dobro naszych dzieci, to nie będzie problemu. Senator jest zadnia, że klasy I-VI mogłyby pozostać w podstawówce, a starsze uczyć się w gimnazjum.
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu Nowego Wyszkowiaka, już w sklepach i kioskach.
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu Nowego Wyszkowiaka, już w sklepach i kioskach.