Noga z gazu, bo stracisz prawo jazdy

Wydarzenia

Noga z gazu, bo stracisz prawo jazdy

13.09.2019
autor: Sylwia Bardyszewska (opr.)
68-letnia kobieta straciła prawo jazdy za znaczne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Wyszkowska policja przypomina przepisy regulujące dozwoloną prędkość. Jej przekraczanie jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, często tych najtragiczniejszych.
 
Dlatego policjanci z wyszkowskiej grupy SPEED każdego dnia kontrolują, czy kierowcy nie jadą zbyt szybko i konsekwentnie eliminują z dróg piratów drogowych.
W środę 11 września na drodze wojewódzkiej w Porębie Kocęby policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierującą samochodem osobowym hyundai. 68-letnia mieszkanka Warszawy jechała w terenie zabudowanym 101 km/h, czyli aż o 51 km/h więcej niż pozwalają przepisy. Za rażące naruszenie przepisów kobieta została ukarana mandatem i 10 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali też jej prawo jazdy.
- Pamiętajmy, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, w których giną ludzie - podkreśla rzecznik wyszkowskiej policji mł. asp. Marta Gierlicka. - Dlatego w stosunku do piratów drogowych policjanci nie stosują żadnej taryfy ulgowej. Analizy zdarzeń drogowych pokazują wyraźnie, że skutki wielu wypadków nie byłyby tak tragiczne, gdyby ich sprawcy poruszali się zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Policjanci przypominają, że w obszarze zabudowanym dopuszczalna prędkość pomiędzy godz. 5.00 a 23.00 wynosi 50 km/h, natomiast w godz. 23.00 - 5.00 - 60 km/h. W strefie zamieszkania, czyli na obszarach oznaczonych znakiem D-40, można poruszać się z prędkością maksymalnie 20 km/h. Poza terenem zabudowanym samochody osobowe, ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t i motocykle nie mogą przekraczać prędkości: 140 km/h - na autostradzie, 120 km/h - na drodze ekspresowej dwujezdniowej, 100 km/h - na drodze ekspresowej jednojezdniowej oraz na drodze dwujezdniowej co najmniej o dwóch pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu i 90 km/h - na pozostałych drogach.
Obowiązujące od 2015 roku przepisy nakładają dotkliwe kary dla kierowców, którzy nie pamiętają o dopuszczalnych prędkościach. Przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h to rozstanie z „prawkiem” na okres trzech miesięcy. Ponieważ utrata dokumentu dla niektórych kierowców nie stanowi bariery, by usiąść za kierownicę, dla recydywistów przewidziano przedłużenie kary do sześciu miesięcy. Kolejny raz taki kierowca ukarany już będzie definitywnym odebraniem uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość