By poprawić jakość obsługi, eurobank przeprowadzał w ostatnich dniach remont swojej placówki w Wyszkowie. Nie zadowolił jednak wszystkich klientów. Wręcz przeciwnie, nasza czytelniczka nie przebiera w słowach: - Od 10 listopada nie mogę pobrać swojej pensji. Szlag mnie trafia, bo za co mam żyć?
- Remont trwa od 30 października. Miał być do 14 listopada, a dziś 17 listopada i dalej zamknięte – w czwartek relacjonowała oburzona czytelniczka w rozmowie z NW. – Nie mam karty do bankomatu i nie chcę mieć. Od 10 listopada nie mogę pobrać swojej pensji. To przechodzi ludzkie pojęcie. Szlag mnie trafia, bo za co mam żyć? Dzwonię, ale ciągle mnie odsyłają. Nie ma z kim rozmawiać.
Remont miał trwać nie do 14, a do 24 listopada – zauważają pracownicy eurobanku. Ale udało się zakończyć go wcześniej. – Placówka franczyzowa eurobanku w Wyszkowie jest już czynna – w poniedziałek 21 listopada odpowiedział nam (na wysłane w czwartek pytania) Mateusz Czerniawski z departamentu PR i komunikacji. – Przerwa w działaniu była spowodowana remontem oraz zmianami dostawców technicznych.
Niestety, to jedyne pocieszenie dla klientki, która nie posiada karty do bankomatu. Środków w inny sposób, w trakcie remontu banku, pobrać by nie mogła. – Klienci eurobanku mogą bezpłatnie korzystać z bankomatów wszystkich operatorów w Polsce – dodaje Mateusz Czerniawski.
