Pijana, wulgarna i agresywna 30-latka wszczęła awanturę w domu. Na widok wezwanych na interwencję policjantów wpadła w szał.
 

W minioną niedzielę po godz. 20 policjanci zostali wezwani na interwencję w jednym z domów na terenie gminy Zabrodzie. Ze zgłoszenia wynikało, że pijana kobieta wszczęła bez powodu awanturę ze swoim mężem. Gdy 30-latka zobaczyła policjantów, wpadła w szał, krzyczała i wyzywała ich. Nie wykonywała poleceń funkcjonariuszy, groziła im pozbawieniem życia i zdrowia, ubliżała i obrażała. Mało tego, próbowała nawet się okaleczyć, usiłując uderzyć głową w szybę. Została więc obezwładniona i doprowadzona do komendy policji, a następnie osadzona w policyjnym areszcie. Policyjne badanie alkomatem wykazało w organizmie 30-latki ponad promil alkoholu.

We wtorek 22 grudnia, po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty dotyczące znieważenia policjantów, kierowania wobec nich gróźb karalnych oraz naruszenia ich nietykalności cielesnej. Za te przestępstwa grozi 5 lat pozbawienia wolności.