Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, wynik pacjenta z podejrzeniem koronawirusa jest negatywny.
Jak informowaliśmy dzisiaj rano, chodzi o kierowcę samochodu ciężarowego, który wrócił z rejonu zagrożonego we Włoszech. Co ważne, mężczyzna nie jest mieszkańcem powiatu wyszkowskiego.
Zachował się bardzo odpowiedzialnie. Kiedy wracał z Włoch, a jego samopoczucie się pogorszyło, zadzwonił do firmy transportowej, w której pracuje. Ta natychmiast zawiadomiła służby. Kierowca zatrzymał się przed bazą znajdującą się na terenie gminy Somianka, gdzie, nie wysiadając z samochodu, oczekiwał na przyjazd karetki. W międzyczasie nikt się z nim nie kontaktował. Pacjent został przetransportowany do Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie przy ul. Wolskiej, gdzie przeprowadzane zostały badania.
Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, wyniki są negatywne.