Jedna osoba trafiła do szpitala po kolejnym wypadku na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką w Woli Mystkowskiej. Przyczyną najprawdopodobniej znów nieustąpienie pierwszeństwa. Tego dnia nie było to jedyne zdarzenie na drodze do Pułtuska.
 

Do groźnie wyglądającego zderzenia dwóch opli doszło w czwartek 12 listopada o godz. 19.20. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów ruchu drogowego, 56-letni pułtuszczanin, jadąc drogą gminną od strony Somianki, nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu drogą wojewódzką w stronę Pułtuska 24-letniemu mieszkańcowi Lutobroku.

Oba samochody uderzyły w bariery ochronne i zjechały do przydrożnego rowu, gdzie jeden z opli przewrócił się na bok. Do szpitala przewieziony został 24-latek. Ruch na drodze przez kilka godzin odbywał się wahadłowo. Kierowcy byli trzeźwi.
 

Kierowca + alkohol = kolizja

Trzy godziny wcześniej na tej samej drodze, tyle że w Leszczydole Starym, policjanci pracowali na miejscu kolizji spowodowanej przez pijanego kierowcę. Siedzący za kierownicą seata, który zderzył się z mercedesem, miał w organizmie prawie 1,5 promila. Na szczęście nikt nie został ranny. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, grozi mu do 2 lat więzienia, wysoka kara finansowa i sądowy zakaz kierowania pojazdami. 53-latek odpowie również za spowodowanie kolizji drogowej.