Gmina porozumiała się z wykonawcą przebudowy ulic Sowińskiego i Dworcowej. Ten zobowiązał się do wpłaty kary w wysokości 193.068 zł.
 

Przetarg na wykonanie inwestycji wygrała warszawska firma Porr z ofertą prawie 6,5 mln zł. Przypomnijmy, że to nie największa, ale chyba najbardziej kłopotliwa z ubiegłorocznych inwestycji. Budząca wiele skarg ze strony mieszkańców i uwag ze strony urzędników, to jeszcze poprawiana i zakończona po terminie. Pierwotnie miała być gotowa na koniec sierpnia, ale ostatecznie prace i poprawki zakończono na przełomie listopada i grudnia. Duże opóźnienie było winą nie tylko wykonawcy. "Nie stanął na wysokości zadania, aczkolwiek trzeba też wziąć pod uwagę złożoność inwestycji. Obejmowała ona przebudowę całej infrastruktury podziemnej, sieci cieplnej, wodociągowej, kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Napotkano wiele kolizji z sieciami niezinwentaryzowanymi, a nawet – niewybuchy z II wojny światowej" - mieszkańców przepraszał wówczas burmistrz.

Już wówczas gmina zapowiedziała jednak, że wykonawca musi się liczyć z karami umownymi. Gmina oczekiwała większej kwoty, wykonawca twierdził z kolei, że podstaw do naliczenia kary nie ma. Ostatecznie zawarto ugodę, na mocy której firma ma zapłacić 193 tys. zł.