– nie krył przewodniczący rady powiatu na sesji 26 maja. –To nie są prawdopodobnie ostatnie pożyczki, bo będą następne roszczenia.

Radni, aby pomóc, wyrazili zgodę na udzielenie szpitalowi z budżetu powiatu dwóch pożyczek w wys. 1 mln zł i 500 tys. zł.
 

Dyrekcja SPZZOZ złożyła 25 maja do zarządu powiatu wniosek o udzielenie z budżetu powiatu dwóch pożyczek. Krótkoterminowa w wys. 1 mln zł ma być przeznaczona na spłatę zobowiązań wobec pracowników szpitala, co nakazuje wyrok sądu okręgowego. Spłata tego zobowiązania spowoduje odblokowanie kont szpitala zablokowanych przez komornika. Długoterminowa pożyczka w wys. 500 tys. zł pójdzie na spłatę zobowiązań wymagalnych szpitala wobec dostawców i usługodawców.

- Wnioski szpitala zostały uwzględnione przez zarząd – poinformowała na sesji 26 maja skarbnik powiatu Anna Anuszewska.

Pożyczka w wys. 1 mln zł ma być spłacona w ciągu 3 miesięcy (czerwiec i lipiec po 300 tys. zł, do 30 sierpnia – 400 tys. zł), natomiast ta w wys. 500 tys. zł – do 31 grudnia 2024 r. (comiesięczne spłaty, 2022 i 2023 r. – po 167.000 zł, 2024 r. – 166.000 zł). Pożyczka krótkoterminowa jest w gestii zarządu, natomiast na udzielenie długoterminowej zgody muszą wyrazić radni. Obie pożyczki mają być nieoprocentowane.

Realizacja wyroku sądu z marca br. ma kosztować szpital 2.170.000 zł.

- Jaka część tej kwoty jest kwotą odsetek? – zapytał radny Adam Turek.

Główne zobowiązanie, czyli wynagrodzenia, to ok. 1.400.000 zł, reszta to pozostałe koszty, m.in. zastępstwa procesowego i prawnego oraz odsetki. 

- Wyrokiem Sądu Okręgowego w Ostrołęce jesteśmy zobowiązani do wypłaty dodatkowej puli wynagrodzeń dla pielęgniarek, obejmujący okres od 1 sierpnia 2015 do 31 lipca 2019 r. – wyjaśniał dyr. Boroński. – Wyrok ten jest wykonalny i prawomocny. Czekaliśmy do 12 maja na uzasadnienie tego wyroku, który został wydany 3 marca, żeby złożyć skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Co nie zmienia faktu, że w związku z wykonalnością tego wyroku, obowiązani jesteśmy do spłaty tego zobowiązania. 19 kwietnia 2021 r. wystąpiliśmy do Rady Społecznej o pozytywne zaopiniowanie zaciągnięcia kredytu przez SPZZOZ w wys. 2 mln zł na spłatę zobowiązań. W związku z tym, że termin spłaty planujemy na 2 czerwca, aby nie ponosić kosztów komorniczych od 3 do 10%, pożyczka krótkoterminowa jest nam niezbędna. 

- Wnieśliśmy skargę na działania komornika do Sądu Rejonowego w Wyszkowie, ponieważ koszty komornicze zostały naliczone nienależnie – dodał dyrektor.

- Czy konta szpitala udało się odblokować, bo mówił pan na posiedzeniu rady społecznej, że zostały zablokowane przez komornika? – zapytała radna Katarzyna Wysocka.

- Konto bieżące mamy czynne – odpowiedział dyrektor. – Głównie chodzi nam o rachunki depozytowe i związane z inwestycjami. One zostały zablokowane. Gdy 2 czerwca dokonamy całości spłaty, rachunki zostaną odblokowane.

– Mam przed sobą porozumienie postrajkowe z 26 czerwca 2015 r. – zabrał głos przewodniczący rady Waldemar Sobczak (ówczesny radny opozycyjny) – i okazuje się, że poprzednia dyrekcja zawarła porozumienie ze związkiem pielęgniarek anestezjologicznych przy udziale m.in. pana ministra zdrowia Mariana Zembali i pana Bogdana Pągowskiego starosty powiatu wyszkowskiego. Trwało to bardzo długo, prawie 6 lat i teraz spada to na obecną dyrekcję szpitala. 

- Jest rzeczywiście kłopot, komornik wszedł na konto – nie krył przewodniczący. –To nie są prawdopodobnie ostatnie pożyczki, bo będą następne roszczenia. Ale to tak jest, jak się podpisuje porozumienie i nie dotrzymuje warunków porozumienia.

Bogdan Pągowski zapytał, kto reprezentował szpital na rozprawie odwoławczej w sądzie?

Jak wyjaśnił Tomasz Boroński, w 2020 r. były dwa wyroki Sądu Rejonowego w Ostrołęce, jeden na korzyść powódek – pielęgniarek, z 6 kwietnia, drugi, z września, gdy szpital reprezentowali mecenas Musiał i mecenas Łubińska, był pozytywny dla szpitala.

Po tym wrześniowym wyroku obie strony złożyły apelacje do sądu okręgowego II instancji. Ten sąd 3 marca br. wydał wyrok na niekorzyść szpitala. 

- Zamierzamy składać skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego z uwagi, że sąd okręgowy nie wziął pod uwagę wszystkich aspektów zawartych w całym postępowaniu – poinformował dyr. Boroński. 

– Jeszcze raz podkreślę, te sprawy były już zakończone, oczekiwano tylko na wyroki – przypomniał. – Od października do marca postępowanie się nie toczyło. 

Bogdan Pągowski chciał znać najważniejsze zdanie z uzasadnienia wyroku, co głównie jest w nim zarzucane. 

- Uzasadnienie liczy 70 stron – odpowiedział dyr. Boroński. Zarzut wynika z ustawy o rozstrzyganiu sporów zbiorowych. To było roszczenie o wynagrodzenie dla ubiegających się i „powinno być należnie wykonane”. – Natomiast nie były rozstrzygane aspekty treści poszczególnych punktów tego porozumienia. A tutaj chodzi w szczególności o paragraf 5 w stosunku do paragrafu 8. W zakresie paragrafu 8 ówczesna dyrektor Domżała złożyła oświadczenie o odstąpieniu w części z zapisów tego porozumienia. 

– Sądy w Polsce są niezawisłe – zauważył Waldemar Sobczak. – Z uzasadnienia wynika, że dyrekcja szpitala w części nie zrealizowała porozumienia.

- Gdyby ówczesna pani dyrektor odstąpiła w całości od treści porozumienia, sprawa byłaby bezprzedmiotowa – uzupełnił dyr. Boroński. 

- Skąd pan dyrektor planuje wziąć fundusze na spłatę pożyczek? – pytał radny Adam Turek.

Dyr. Boroński odpowiedział, że pożyczkę krótkoterminową szpital spłaci powiatowi, jak otrzyma pożyczkę z banku, o którą się stara. – W związku z tym, że jest zajętość rachunków przez komornika, bank nie może w tej chwili pożyczki udzielić – wyjaśnił. 

Pożyczka długoterminowa zostanie przeznaczona na spłatę zobowiązań bieżących szpitala w zakresie usług i dostaw. – Będzie rekompensatą w ramach 1 mln zł, który zaciągniemy na spłatę zobowiązania, a jednocześnie pozwoli na płynność szpitala – dodał dyr. Boroński. 

Za udzieleniem pożyczki długoterminowej głosowali wszyscy obecni na sesji radni (17 osób).