Minęły prawie 2 lata od upadku SKOK Wołomin, który swoją placówkę miał również w Wyszkowie. Większości jej klientów udało się odzyskać pieniądze, ale – jak się właśnie okazuje – to nie koniec ich kłopotów. Dostają bowiem wezwania od syndyka do uiszczenia opłaty na rzecz masy upadłościowej! – A czy rozliczono tych, co pokradli pieniądze? – pyta nasz zbulwersowany czytelnik.
Przypomnijmy, że SKOK Wołomin ogłosił upadłość na początku ubiegłego roku. Przyczyną były liczne nieprawidłowości przy udzielaniu wysokokwotowych kredytów, które w efekcie negatywnie odbiły się na jakości portfela kredytowego. Prowadząca śledztwo prokuratura podała, że wyłudzono łącznie 800 mln zł, a zarzuty postawiono 64 osobom.
Większość klientów odzyskała zdeponowane w kasie pieniądze, ale do równowartości 100 tys. euro. Nadwyżka ponad 100 tys. wypłacana jest z masy upadłościowej, a roszczenia zaspokajane są na przykład z wyprzedawanego majątku. W kolejce przed klientami kasy pierwszeństwo mają jednak inne podmioty.
Teraz syndyk masy upadłościowej rozsyła do byłych klientów SKOK wezwania do zapłaty. Z wezwaniami zgłosili się do nas zbulwersowani czytelnicy. – Na szczęście byłem w grupie, która miała poniżej 100 tys. euro. Pieniądze odzyskałem, myślałem, że sprawa jest załatwiona – mówi pan Tomasz. – Minął rok i dostaję wezwanie do zapłaty 100% udziałów. Muszę pokryć koszty tego, co ktoś ukradł.
- Na leki nie mam. Skąd mam wziąć te pieniądze? Czy rozliczono tych, co pokradli te pieniądze? – pyta kolejny czytelnik.
Tymczasem syndyk przypomina o statucie SKOK, zgodnie z którym „członek kasy odpowiada za straty powstałe w kasie do podwójnej wysokości wpłaconych udziałów”.
„Syndyk, w związku z odnotowaną stratą bilansową SKOK Wołomin za rok 2014 w wysokości 2.264.215,98 zł, stwierdził, że każdy członek tej kasy ponosi odpowiedzialność w ustawowej, podwójnej wysokości wpłaconych uprzednio i posiadanych udziałów. Z tych też względów każdy członek SKOK Wołomin zobowiązany jest do dopłaty 100% wartości posiadanych i opłaconych udziałów” – czytamy w wezwaniach.
