Kamieńczyk dawniej był jedną ze stolic flisackich. Dlatego to tu w sobotę 4 lipca rozpoczął się Festiwal Kultury Międzyrzecza. Kolejna odsłona festiwalu w 10 lipca w wyszkowskim parku miejskim.
Polska do niedawna szczyciła się trzema flisackimi stolicami, obok Kamieńczyka nad Bugiem jeszcze Ulanów nad Sanem i Czernichów nad Wisłą. O tych wielowiekowych tradycjach przypomina Stowarzyszenie Inicjatyw Twórczych Trzecia Fala: “Jeszcze do okresu międzywojennego rozwijało się na Bugu flisactwo. Oryle (flisacy) byli prawdziwą grupą zawodową, która miała swój folklor - gwarę, pieśni (inaczej trele), zawołania, opowieści orylskie i swoje obyczaje. Flisacy byli przekaźnikami informacji i żywymi nośnikami kultury. Wokół osi flisactwo-zapomniana muzyka, budujemy opowieść o tradycji miejsca i czasów.
Pierwsza edycja festiwalu odkryje na nowo historię i kulturę związaną z terenami położonymi u zbiegu rzeki Liwiec i Bug. Na kanwie historii i nieco zapomnianych tradycji o mazowieckim flisactwie zbudujemy opowieść atrakcyjną dla zróżnicowanych odbiorców wydarzenia.”
Festiwal na Rynku w Kamieńczyku otworzyła rodzinna Kapela Hałasów. Dzięki Jackowi Hałasowi i Alicja Choromańskiej-Hałas (wspieranym przez synów) usłyszeliśmy nie tylko dawne pieśni, ale też unikatowe instrumenty, m.in. lirę korbową, drumlę, tapan i gordon). Nauki pobierane u źródła – u wiejskich mistrzów, poszerzone studiowaniem materiałów etnograficznych, a przede wszystkim stała aktywność muzyczna, pozwalają Kapeli Hałasów tworzyć przekaz żywiołowy, interaktywny i atrakcyjny dla współczesnego odbiorcy.
Jako drugi tego wieczoru wystąpił zespół folkowy Czeremszyna, inspirujący się folklorem słowiańskim, głównie podlaskim. Powstał w listopadzie 1993 r. z inicjatywy Barbary Kuzub-Samosiuk, w Czeremsze, na Podlasiu. Od początku istnienia zespołu na jego repertuar składają się przede wszystkim pieśni ludowe pogranicza polsko-białorusko-ukraińskiego wykonywane w gwarze z Podlasia zaaranżowane na głos i różne instrumenty m.in. akordeon, bałałajkę basową, cymbały, fujarę słowacką, mandolinę, skrzypce, sopiłki i instrumenty perkusyjne.
Już dziś zapraszamy za tydzień, 10 lipca do Parku Karola Wazy, gdzie również wystąpią dwa zespoły.
Kapela Zdzisława Kwapińskiego. Została założona już w latach 80-tych. Trzonem zespołu zawsze był jej lider – Pan Zdzisław. Zdzisław Kwapiński od lat jest jednym z najprężniejszych animatorów muzycznej kultury swojego regionu. Jest skrzypkiem, saksofonistą, śpiewakiem i tancerzem, a także znawcą folkloru ziemi radomskiej. Przez wszystkie lata działalności współpracowało z nim wielu muzyków. Przy niektórych okazjach występują wraz z nimi śpiewaczki: Pani Zofia Gunia i jej córki, Ksawera i Joanna.
Hambawenah. Polski zespół folk-rockowy wykonujący tradycyjne i autorskie pieśni flisackie w nowoczesnych aranżacjach.
Początek koncertu o godz. 18. Wstęp wolny.
