Na odbywający się w niedzielę 7 sierpnia na kamieńczykowskim rynku Festiwal Miodu i Chleba przybyło wyjątkowo dużo ludzi. Organizator festiwalu, WOK „Hutnik”, przygotował dla uczestników wiele atrakcji: kramy z jedzeniem i rękodziełem, warsztaty, koncerty, konkursy. Dopisała pogoda.
 

- Kiedy 10 lat temu robiliśmy Festiwal Miodu i Chleba od razu wiedzieliśmy, że to będzie strzał w dziesiątkę i nie pomyliliśmy się – mówił, otwierając dziewiąty (była roczna przerwa pandemiczna – ES) festiwal, burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski.

Z wyjątkowo licznie przybyłymi, czemu sprzyjała pogoda, przywitali się też Elżbieta Lanc – członek zarządu Województwa Mazowieckiego (Mazowsze dofinansowuje imprezę), ks. proboszcz Kazimierz Klepacki, sołtys Adam Bodzan, prezes Mazowieckiego Związku Pszczelarzy w Łowiczu Marek Boroski, prezes Powiatowego Związku Pszczelarzy koło w Wyszkowie Andrzej Wojtczak i „pan Chlebek” – Artur Ziemacki.

Część koncertową rozpoczął i zakończył koncertujący od 2010 r. folk-rockowy zespół Mitra z Gdyni. Na scenie zaprezentował się również Teatr „Domino” z DDP „Senior” w Wyszkowie, zaśpiewała artystka z Kamieńczyka Katarzyna Słowikowska-Zakrzewska. Największą publikę zgromadził i bawił ją przez 1,5 godziny satyryk Marcin Daniec. 

Po Muzeum Etnograficzno-Historycznym oprowadzał jego twórca i właściciel Henryk Słowikowski. Warsztaty pieczenia chleba prowadził Artur Ziemacki. Stoisko przygotował również wydział promocji urzędu miejskiego.

Organizatorzy, jak w latach poprzednich, wybrali najsmaczniejszy festiwalowy produkt – został nim miód z owocami leśnymi, wyprodukowany w pasiece „Pszczoły i My” w Wysychach gm. Zabrodzie. 

Imprezę prowadził Sylwester Kozłowski. - Będzie smacznie, zdrowo, ekologicznie, kolorowo – zapowiedział. I tak było.