W weekend na naszych drogach doszło do dwóch wypadków śmiertelnych. Zginęli mężczyźni w wieku 58 i 54 lata. Tego drugiego zabił pijany kierowca.
Do tragicznego wypadku w Łosinnie doszło w piątek 26 lipca ok. godz. 15. Jak wstępnie ustalili policjanci ruchu drogowego pracujący na miejscu zdarzenia, 58-letni kierowca volvo, z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn, najprawdopodobniej stracił panowanie nad samochodem i zjechał z drogi do przydrożnego rowu. Niestety, na skutek odniesionych obrażeń kierowca zmarł w szpitalu.
Do kolejnej tragedii doszło w niedzielę 28 lipca kilka minut po godz. 10. Na ul. 3 Maja w Wyszkowie pijany kierowca potrącił rowerzystę. Z pierwszych informacji zebranych na miejscu wypadku wynika, że kierujący mazdą 42-letni mieszkaniec gminy Wyszków uderzył w rowerzystę znajdującego się na przyjeździe dla rowerów. 54- letni rowerzysta zmarł. Kierowca mazdy został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Badanie na zawartość alkoholu wykazało w jego organizmie ponad 2 promile.
- Na interaktywnej mapie wypadków ze skutkiem śmiertelnym, która funkcjonuje w naszym kraju od początku wakacji, pojawiły się dwa punkty na terenie powiatu wyszkowskiego. Każda z czarnych kropek na mapie oznacza, że zginął tam czyjś tata, brat, przyjaciel, mąż. Każdy wypadek ze skutkiem śmiertelnym to cierpienie i dramat dla wielu rodzin, pamiętajmy o tym - mówi rzecznik wyszkowskiej policji mł. asp. Marta Gierlicka.