Jedna osoba zginęła w wypadku samochodowym w Kamieńczyku, na drodze krajowej nr 62. Do zderzenia osobówki z samochodem ciężarowym doszło we wtorek ok. godz. 6.20. Kilka godzin później na tej samej drodze, również w Kamieńczyku wydarzył się drugi wypadek.
Jak wynika ze wstępnych informacji policjantów pracujących na miejscu pierwszego zdarzenia, 57-letni kierowca hondy najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze i wpadł w poślizg. Zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się z ciężarowym volvo. Kierowca hondy zginął na miejscu.
Czynności na miejscu wypadku, pod nadzorem prokuratora, trwały kilka godzin. Ruch na trasie odbywał się wahadłowo. W tym czasie, tuż przed godz. 11 doszło do drugiego zderzenia Z pierwszych informacji wynika, że kierująca samochodem kia nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i uderzyła w tył VW. Kierowca VW zatrzymał się właśnie z powodu ruchu wahadłowego wprowadzonego na trasie po pierwszym wypadku. Do szpitala trafiła ranna pasażerka samochodu kia.
