O 87 tys. zł radni powiatowi zwiększyli wydatki na drogi powiatowe, z czego 70 tys. zł ma być przeznaczone na remonty cząstkowe dróg. - Dlaczego ceny są wyższe od zakładanych w kosztorysie? – pytał radny Waldemar Sobczak.
W piątek 13 października, na nadzwyczajnej sesji, radni powiatowi zmienili uchwałę budżetową na 2017 rok w dziale Transport i łączność - o 87 tys. zł zwiększyli wydatki na drogi powiatowe. 70 tys. zł tej kwoty to wydatki bieżące, przeznaczone na remonty cząstkowe nawierzchni dróg bitumicznych, konserwację nawierzchni żwirowych dróg i poboczy. Pozostałe 17 tys. zł zostanie przeznaczone na wydatki inwestycyjne, na dokumentację przebudowy drogi powiatowej 4408 Wyszków - Leszczydół-Nowiny (odcinek drogi na długości 1.200 m ma być poszerzony z 4,85 m do 6 m). Uchwała została przyjęta jednogłośnie.
- Nie chciałbym negować zasadności tej inwestycji, droga Wyszków - Leszczydół-Nowiny jest ważną drogą powiatową, ale na terenie gminy Wyszków – uznał radny Waldemar Sobczak. - Umówiliśmy się kiedyś z wszystkimi gminami, że będzie partycypacja przy budowie dróg powiatowych na ich terenie. Mamy problemy natury finansowej i pierwszym moim pytaniem jest, dlaczego ta inwestycja jest tak późno realizowana? Dlaczego ceny są wyższe od zakładanych w kosztorysie? 200 tys. zł daje Nadleśnictwo Wyszków, 60 tys. zł Gmina Wyszków. Dlaczego tylko 60 tys. zł, aczkolwiek umowa była, wprawdzie niepisana, na 50%? Rozumiem, że gminy mogą mieć własne problemy inwestycyjne, ale na tak ważną drogę powinny dopłacić. Dlaczego ta inwestycja jest realizowana tak późno? Na jesieni się przepłaca.
Na pytania radnego odpowiedział wicestarosta Adam Mróz. Zauważył, że od początku funkcjonowania samorządu powiatowego inwestycje drogowe realizowane są niemal wyłącznie ze wsparciem gmin.
- Zupełnie inna jest struktura finansowania powiatów, inna gmin. Dlatego prosimy gminy o wsparcie finansowe i dziękujemy gminom, że na to się zgadzają. Pan radny doskonale wie, że ubieganie się u gmin o pomoc finansową jest coraz trudniejsze. Uważają, że każdy powinien wykonywać swoje zadania. Mimo to samorządy stają na wysokości zadania i wspierają nas przy każdej inwestycji. Jak państwo pamiętacie, drogę do Leszczydołu-Nowin zamierzaliśmy realizować tylko przy wsparciu Nadleśnictwa. Tą ważną dla nas drogą poruszają się ciężkie samochody pracujące w lesie, dlatego nie budziło to kontrowersji. Zakładaliśmy, że składając się z partnerem uda nam się zrealizować tę drogę za 400 tys. zł. Przeszacowaliśmy, bo dziś ceny usług budowlanych, drogowych na rynku wzrosły bardzo. Dlaczego tak późno jest realizowana inwestycja? Bo dokumentacja projektowa w tym przypadku uwzględnia także postępowanie środowiskowe, realizowane z partnerami. Skutkowało to tym, że dokumentacja projektowa, która pozwalała na ogłoszenie przetargu, pojawiła się stosunkowo późno. Czekaliśmy także na odpowiedź Nadleśnictwa w sprawie współfinansowania – ona też przyszła stosunkowo późno.
Więcej na ten temat w kolejnym wydaniu Nowego Wyszkowiaka, w sklepach i kioskach od 17 października.
