Szpital przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na modernizację porodówki. - Żeby nie było tak, że na jednej sali wszyscy rodzą - mówi dyrektor szpitala. Jeszcze większą inwestycją, do której przygotowuje się SPZZOZ, jest budowa nowego pawilonu na potrzeby SOR-u.
 

- Bardzo nam zależy na poprawie warunków na oddziale ginekologiczno-położniczym. Uruchamiamy przetarg na modernizację bloku cięć cesarskich i bloku porodowego. Chcemy wybudować sale porodowe, żeby nie było tak, że na jednej sali wszyscy rodzą - na ostatniej sesji rady powiatu mówił dyrektor szpitala Tomasz Boroński.

Przypomniał, że szpital otrzymał środki z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, a głównym zadaniem jest przebudowa SOR-u. - Doszliśmy do wniosku, że obecna powierzchnia SOR-u (ponad 470 m) jest niewystarczająca, żeby spełnić wszelkie wymogi. Potrzeba blisko 800 m - wyjaśniał dyrektor. - Rozbudowa w tym samym miejscu nic by nam nie dała. Zakłócilibyśmy pracę całego SOR-u. Spojrzeliśmy również na sferę bloku operacyjnego, który składa się z dwóch sal operacyjnych. Do końca nie spełnia reżimów wynikających z przepisów. Nad planowanym budynkiem SOR-u zamierzamy nadbudować blok operacyjny i sale zabiegowe do zabiegów jednodniowych. Idziemy w kierunku „jednodniówki”, czyli pacjent przyjmowany jest rano, a wieczorem może wrócić do domu.

Szpital ma już koncepcję z profilem funkcjonalno-użytkowym. - W najbliższym czasie zaproszę na prezentację, żebyście państwo mogli zapoznać się też z lokalizacją - zapowiedział Tomasz Boroński. - Mieliśmy problem z umiejscowieniem tego obiektu. Wszyscy mówią, że mamy tyle placu na tyłach, ale SOR powinien być w bezpośrednim sąsiedztwie diagnostyki i OIOM.