Piątkowa śnieżyca wieczorem sparaliżowała ruch na naszych drogach. Samochody ciężarowe nie dawały rady na podjazdach, blokując ruch nawet na głównych drogach krajowych. Od godz. 18 do północy policja odnotowała 9 zdarzeń drogowych, do szpitali trafiły 3 osoby ranne.
Do stłuczek dochodziło na trasie S8, drodze krajowej 62, wojewódzkiej 618 oraz drogach gminnych i powiatowych.
Do pierwszego poważnego zdarzenia doszło o godz. 19.30 tuż za Wyszkowem, na drodze prowadzącej do Leszczydołu-Nowin. Ze wstępnych ustaleń mundurowych pracujących na miejscu wynika, że 20-letni kierowca renaulta, jadąc w stronę Wyszkowa, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z fiatem jadącym w stronę Leszczydołu-Nowin. Pandą podróżowały 3 osoby; do szpitala został przewieziony 37-letni kierowca oraz 38-letnia pasażerka, mieszkańcy gminy Wyszków.
Do kolejnego groźnego zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 618 w miejscowości Wielątki Rosochate o godz. 23.45. Jak wstępnie ustalili policjanci drogówki, 56-letni kierowca ciężarówki z naczepą również nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych. Mieszkaniec powiatu węgrowskiego stracił panowanie nad tirem, w wyniku czego zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. Kierowca ciężarówki został przewieziony do szpitala.
W sobotę rano policjanci odnotowali dwie groźnie wyglądające kolizje drogowe. Pierwsze zdarzenie miało miejsce o godz. 8.40 w Wyszkowie na skrzyżowaniu ulic Graficznej z Pułtuską. Przyczyną zderzenia dwóch osobowych aut było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu jadącej ul. Pułtuską toyocie.
Natomiast tuż przed godz. 10 na ul. Warszawskiej, między Wyszkowem a Lucynowem, 21-letnia kierująca peugeotem, jadąc w stronę Wyszkowa, nie zachowała bezpiecznej odległości od jadącego w tym samym kierunku volkswagena i uderzyła w tył pojazdu. Następnie mieszkanka gminy Dąbrówka zjechała do rowu i rozbiła auto na drzewie. Kobieta może mówić o dużym szczęściu, ponieważ nie została ranna.