Wieczorem 9 października zmarł w Krakowie Andrzej Wajda, wybitny reżyser filmowy i teatralny, senator RP w latach 1989-91, laureat Oscara za całokształt twórczości. Dziesięć lat temu, właśnie w Wyszkowie, rozpoczął zdjęcia do filmu „Katyń”, jednego z najbardziej osobistych dzieł w jego karierze. Jego ojciec, oficer wojska polskiego, w kwietniu 1940 r. został zamordowany w Charkowie.
Andrzej Wajda miał 90 lat, urodził się 6 marca 1926 r. w Suwałkach. Można powiedzieć, że pozostawił swoje ślady na terenie naszego powiatu.
Dokładnie dziesięć lat temu na moście kolejowym w Wyszkowie reżyser rozpoczął zdjęcia do filmu o roboczej nazwie „Post Mortem”, później zatytułowanego „Katyń”. Ekipa filmowa przebywała u nas 3 i 4 października 2006 r. Kręcone w Wyszkowie sceny przedstawiały ucieczkę ludności cywilnej 17 września 1939 r. Znużeni, zszokowani, przerażeni, po przejściu przez most znaleźli się między Niemcami i Sowietami.
W połowie lat 60. XX w. Andrzej Wajda wraz z ówczesną żoną, aktorką Beatą Tyszkiewicz, nabył (i uratował) modrzewiowy dworek w Głuchach (gm. Zabrodzie), gdzie urodził się poeta Cyprian Norwid. Dworek przekazali córce Karolinie Wajdzie. Reżyser, jeśli tylko pozwalały mu na to liczne obowiązki, chętnie bywał w Głuchach.
Andrzej Wajda zostanie pochowany w przyszłym tygodniu na cmentarzu na Salwatorze w Krakowie.