Jednak co takiego jest w panelach słonecznych, że tak wiele osób nagle zaczęło się interesować tym tematem? W poniższym artykule dowiesz się o 4 niezwykle istotnych zaletach założenia własnej mini elektrowni słonecznej.
Oszczędzamy pieniądze
Oczywiście, że pierwszą zaletą, o której należy wspomnieć, jest opłacalność inwestycji oraz oszczędność pieniędzy. Dzięki panelom fotowoltaicznym nasze rachunki za prąd ulegną znacznemu obniżeniu, gdyż będą one nam dostarczać energię przez cały rok. Najwięcej oczywiście w okresie wiosenno-letnim, jednak nawet w zimę otrzymamy zwrot za nadwyżkę prądu wyprodukowanego w przedziale czasowym kwiecień-wrzesień. Już po kilku latach (średnio 6-7, jeśli korzystamy z dotacji), nasza mała elektrownia się spłaci i będzie generowała już prąd tylko dla nas.
Zabezpieczamy sobie przyszłość
Fotowoltaika to z pewnością jedna z najbezpieczniejszych inwestycji. Obecne panele są niezwykle wytrzymałe, a na rynku (w wyniku ogromnej konkurencji) firmy muszą walczyć o każdego klienta. Dlatego też gwarancję na efektywność paneli słonecznych są oferowane przez wiele renomowanych przedsiębiorstw (jak np. GlobalECO). A najbardziej istotny jest tutaj czas takiej gwarancji - od 25 do 30 lat. Całkiem długo, prawda? Jeśli porównamy to sobie z czasem zwrotu inwestycji, to rzeczywiście fotowoltaika jest bezpieczną formą odłożenia swoich oszczędności.
Poza tym musimy pamiętać, że ceny prądu będą rosły - wszystkie analizy na to wskazują. W dodatku coraz więcej prądu wykorzystujemy - klimatyzacja, pompy ciepła, samochody elektryczne, sprzęt kuchenny etc. Nic dziwnego, gdyby za kilka lat fotowoltaika byłaby jeszcze bardziej opłacalna niż jest teraz.
Źródło: GlobalECO
Dokładamy swoją cegiełkę do rozwoju OZE w Polsce
Kolejnym aspektem jest kwestia ekologii. Poprzez zamontowanie instalacji fotowoltaicznej, stajemy kolejnym producentem zielonej energii w Polsce. Oczywiście, nie jest to może zbyt wiele, ale możemy mieć świadomość, że zanieczyszczamy środowisku w dużo mniejszym stopniu niż inni konsumenci prądu.
Przynajmniej częściowo uniezależniamy się od energetyki państwowej
Ostatnią ciekawą zaletą jest fakt, że przynajmniej w pewnym stopniu uniezależnimy się od funkcjonowania oficjalnych elektrowni. Dlaczego częściowo? Jeśli chcielibyśmy uzyskać całkowitą autonomię energetyczną, to powinniśmy zainwestować również w magazyny energii lub zużywać wyłącznie prąd produkowany na bieżąco. Tutaj niestety nie są to zazwyczaj najbardziej opłacalne metody na zarządzanie własną energią. W innym przypadku, jeśli nie odłączymy się od sieci energetycznej, to w dalszym stopniu będziemy związani z państwowymi elektrowniami. Jednak to się może niedługo zmienić, bo technologie OZE i sposoby na gromadzenie energii odnawialnej się obecnie intensywnie rozwijają.