10 lat więzienia za powieszenie kobiety

Wydarzenia

10 lat więzienia za powieszenie kobiety

09.01.2019
autor: Sylwia Bardyszewska
Na 10 lat więzienia sąd w Ostrołęce skazał Marcina Adama O., jednego z dwóch mężczyzn, którzy w kwietniu 2017 r. pozostawili w lesie nieprzytomną kobietę, a potem powiesili ją na myśliwskiej ambonie, chcąc w ten sposób upozorować samobójstwo.
Ciało 46-letniej mieszkanki gminy Długosiodło Jadwigi M. znaleziono w miejscowości Góry, w gminie Goworowo. Zarzut zabójstwa usłyszeli dwaj mężczyźni 21-letni wówczas Marek M. i 22-letni Marcin Adam O., również mieszkańcy powiatu wyszkowskiego.
Jak informowała wówczas prokuratura, „w dniu 27 kwietnia 2017 roku w rejonie miejscowości G. gm. G. w okolicy ambony myśliwskiej usytuowanej na skraju lasu, działając wspólnie i w porozumieniu i w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia Jadwigi M., dokonali jej powieszenia na wymienionej ambonie, przy czym pokrzywdzona znajdowała się w stanie głębokiej nieprzytomności spowodowanej działaniem Marcina Adama O. polegającym na tym, że w dniu 26 kwietnia 2017r. wymieniony uderzył ja i kopnął w twarz, wskutek czego upadła, po czym pozostawili ją w lesie, gdzie (…) narażona była na działanie niskiej temperatury i hipotermię, a następnie w godzinach porannych następnego dnia znajdującą się w takim stanie wciągnęli na szczeble ambony, zawiązali sznurek na szyi i na schodach ambony, wskutek czego doszło do zgonu Jadwigi M.
Wyrok skazujący Marcina Adama O. zapadł 27 grudnia w Sądzie Okręgowym w Ostrołęce, o czym informuje Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce. Mężczyzna został uznany za winnego tego, że „26 kwietnia 2017 r., między godziną 22.00 a 24.00 w okolicy miejscowości Góra, gm. Goworowo działając wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia dokonał zabójstwa […] w ten sposób, że zawiązał na szczeblu drabiny ambony myśliwskiej sznur z pętlą wisielczą, a następnie polecił ustalonej osobie podniesienie pokrzywdzonej, po czym osoba ta objęła rękami tułów pokrzywdzonej z jednoczesnym unieruchomieniem rąk opuszczonych wzdłuż ciała i podniosła ją do góry, wówczas stojąc na szczeblu drabiny założył pętlę wisielczą na szyję […], a ustalona osoba opuściła pokrzywdzoną ,w wyniku czego nastąpił zgon wymienionej w następstwie zadzierzgnięcia, przy czym czynu tego dopuścił się, mając w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem.
Sąd wymierzył oskarżonemu karę 10 lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość