W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez tradycyjnie nie zawiódł.
Podopieczni Macieja Główczyńskiego rywalizację rozpoczęli od starcia z Wrzosem Międzyborów. Nie był to dla nich szczególnie trudny mecz, o czym świadczy wynik 2:0. W żadnym secie rywalom nie udało się zdobyć więcej niż 16 punktów.
W drugim sobotnim meczu UKS zmierzył się ze stołecznym MOS Wola Warszawa. Będący kopalnią talentów, uznany warszawski klub zawiesił poprzeczkę o wiele wyżej i zasłużenie zwyciężył 2:0. W poszczególnych partiach siatkarze z  Poloneza na tle faworytów prezentowali się jednak solidnie.
O porażce jednak długo nie myśleli, bo już w najbliższym spotkaniu z KPS Siedlce wyra-źnie kontrolowali boiskowe wy-darzenia, pewnie triumfując 2:0.
W półfinale wyszkowianie zmierzyli się z Tempem Przysucha, z którym w ligowym sezonie już dwukrotnie wygrywali. Tym razem to goście znaleźli przepis na podopiecznych trenera Główczyńskiego i to oni awansowali do finału.
W meczu o brąz bez większych problemów UKS rozprawił się z Huraganem Wołomin.
Wyniki:
UKS Polonez Wyszków - Wrzos Międzyborów 2:0 (25:14,25:16)
UKS Polonez Wyszków - MOS Wola Warszawa 0:2 (18:25, 20:25)
UKS Polonez Wyszków - KPS Siedlce 2:0 (25:16,25:22)
Półfinał: UKS Polonez Wyszków - Tempo Przysucha 0:2
Mecz o 3 miejsce: UKS Polonez Wyszków – Huragan Wołomin 2:0
Trener Maciej Główczyński nie szczędzi pochwał swoim zawodnikom za postawę w każdym meczu. Składa też podziękowania dyrekcji Zespołu Szkół na Polonezie oraz Urzędowi Miejskiemu za możliwość prowadzenia zajęć, dotacje i wszelką pomoc.