PIŁKA NOŻNA: Wygrana Bugu na początek przygotowań

Sport

PIŁKA NOŻNA: Wygrana Bugu na początek przygotowań

23.01.2018
autor: M.
Skromne zwycięstwo na początek zimowych zmagań odnieśli w sobotę 20 stycznia piłkarze pierwszej drużyny Bugu Wyszków. Na sztucznym boisku Dolcanu Ząbki pokonali o ligę niżej grającą Ostrovię Ostrów Mazowiecka.
Niestety, pomimo wybudowania w Wyszkowie na stadionie nowego sztucznego boiska w najbliższym czasie nasza drużyna, jak i pozostałe kluby, nie będzie mogła korzystać z pachnącego nowością obiektu. Powodem są… źle namalowane linie w stosunku do wymogów Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Delegaci piłkarskiej wojewódzkiej centrali wizytujący kilka tygodni temu nowy obiekt zakwestionowali świeżo naklejone przez wykonawcę linie. Trzeba było sprowadzić z Włoch nowe linie. Niestety, zabrakło czasu, a w zasadzie dobrej pogody do naprawy tej usterki. Linie mogą być naklejone tylko podczas dodatniej temperatury oraz oczywiście przy niezalegającym śniegu. Przy okazji trzeba też będzie „wykopać” nowe tuleje na słupki bramek i zasypać stare. A z różnicami w stosunku do projektu budowlanego urzędnicy gminni odebrać inwestycji nie mogą. Póki co trzeba więc uzbroić się w cierpliwość i patrzeć z nadzieją w niebo. Nowy obiekt na pierwszych użytkowników będzie musiał poczekać, aż poprawi się pogoda.
Mecz z Ostrovią przez większą część przebiegał pod dyktando wyszkowian, choć nasz zespół zagrał w eksperymentalnym, by nie napisać dość przeciętnym, zestawieniu. W wyjściowym składzie zagrało trzech testowanych graczy, których nowy trener Łukasz Stasiuk miał okazję prowadzić w Sulejówku.
W pierwszej odsłonie ze strony Bugu dobrych okazji nie wykorzystali Łukasz Kamiński, który z bliska strzelił w bramkarza, oraz Daiji Kimura, posyłając piłkę tuż nad poprzeczką. Goście odpowiedzieli minimalnie niecelnym strzałem nożycami obok bramki. Trzy minuty przed końcem pierwszej połowy ostrowianie wyprowadzili skuteczną kontrę. W sytuacji sam na sam napastnik Ostrovii strzelił w Łukasza Rogulskiego, piłka spadła ponownie pod nogi rywala, który bez problemu kopnął ją do pustej już bramki.
Do wyrównania po niespełna kwadransie doprowadził Karol Rosa. Pomocnik Bugu dopadł w polu karnym do piłki, która po drodze minęła bramkarza. Karol również miał przed sobą tylko pustą już bramkę i dopełnił formalności. Trzy minuty później boiskowym sprytem wykazał się Mateusz Gołębiowski. Pomocnik Bugu, egzekwując rzut wolny, strzelił w krótki róg, co zupełnie zaskoczyło zdezorientowanego bramkarza. Dziesięć minut przed końcem strzelec pierwszej bramki dla ostrowian wykorzystał bierność naszej defensywy i z bliska pokonał Nikodema Laskowskiego. Chwilę przed końcem meczu Nico Wouters odzyskał piłkę, wyłożył ją Kimurze, który z kilku metrów pokonał bramkarza. Chwilę wcześniej, po strzale Roberta Nogaja z rzutu wolnego, bramkarz musiał sparować piłkę na rzut rożny.

Bug - Ostrovia Ostrów Maz. 3:2 (0:1) – w Ząbkach
Bramki dla Bugu: Rosa 57, Gołębiowski 61, Kimura 87
Bug: testowany bramkarz – zawodnik testowany nr 1, R. Nogaj, J. Rejnuś, P. Śleszyński – zaw. testowany nr 2, zaw. testowany nr 3, M. Gołębiowski, N. Wouters – D. Kimura, Ł. Kowalczyk. Zagrali również: N. Laskowski, Ł. Rogul-ski, Ł. Kamiński, K. Rosa, J. Kopiejewski, A. Szymański, D. Penkul.

Najbliższy sparing Bug rozegra 27 stycznia o godz. 11 w Warszawie (ul. Obrońców Tobruku) z Unią Warszawa.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość