PIŁKA NOŻNA: Karne rozstrzygnęły mecz

Sport

PIŁKA NOŻNA: Karne rozstrzygnęły mecz

22.04.2021
autor: M
Aż pięć miesięcy czekali seniorzy Bugu Wyszków, aby ponownie przystąpić do rywalizacji o ligowe punkty. Pierwszy tej wiosny mecz, przeciwko rezerwom IV-ligowego Mazura Karczew, okazał się przeprawą trudniejszą, niż się spodziewano.

Środowe spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem. To wyszkowianie rzucili się do ataku, aby już na początku meczu objąć prowadzenie i uspokoić grę w dalszych fragmentach spotkania. Nasi gracze bardzo szybko zostali jednak skarceni. W 4. minucie po stracie piłki napastnik Mazura stanął w polu karnym naprzeciw Krzysztofa Maciaka i próbował wymanewrować naszego pomocnika. Po chwili arbiter odgwizdał zagranie ręką wyszkowianina, choć wydawało się, że futbolówka ugrzęzła gdzieś między nogami obu zawodników. Gracz gości po chwili pewnie wykorzystał rzut karny. Szybka strata gola nieco wybiła miejscowych z rytmu, choć trzeba im oddać, że od razu rzucili się do odrabiania strat. Do wyrównania mógł doprowadzić m.in. Łukasz Kamiński, który z ostrego kąta strzelił mocno, ale wprost w bramkarza. Rywale w pierwszej odsłonie odgryźli się dwoma kontrami, które mogły zakończyć się golami. W pierwszej sytuacji dwóch karczewian znalazło się naprzeciw jednego naszego defensora, na szczęście podanie do niepilnowanego napastnika Mazura udało się przeciąć. W drugiej sytuacji karczewianin główkował z pięciu metrów w kierunku bliższego słupka, ale trafił w boczną siatkę. Kiedy wydawało się, że na przerwę oba zespoły wyjdą przy sensacyjnym wyniku, sprawy w swoje ręce wziął Jakub Rejnuś. Nasz pomocnik, próbując w polu karnym ograć rywala, spowodował, że zagrał on piłkę ręką i gospodarzom również został przyznany rzut karny. Pewnym jego egzekutorem okazał Mateusz Maciak, strzelając bardzo mocno pod poprzeczkę.
W drugiej połowa przewaga podopiecznych trenera Krzysztofa Ogrodzińskiego była jeszcze bardziej wyraźna, choć sytuacji bramkowych nie obejrzeliśmy zbyt dużo. Do pewnego momentu gospodarze bili głową w przysłowiowy mur, jednak ich napór był coraz większy, dlatego obrona gości musiała w końcu popełnić błąd. Ten przydarzył się dopiero kwadrans przed końcem. Kamiński przejął piłkę przed polem karnym, wymanewrował jednego obrońcę i strzałem lewą nogą przy dalszym słupku nie dał szans bramkarzowi. W tym momencie z miejscowych zeszło napięcie i grało im się już o wiele swobodnie. Tym bardziej, że rywale rzucili się do odrabiania straty, co spowodowało, że łatwiej było ich skontrować. Wynik meczu został ustalony w 87. minucie. Jeden z graczy Mazura ponownie zagrał ręką we własnym polu karnym, a karnego na gola ponownie skutecznie zamienił M. Maciak.

Bug - Mazur II Karczew 3:1 (1:1)
Gole dla Bugu: M. Maciak 43, 87 (karne), Kamiński 74
Bug: Ł. Bestry – P. Borkowski, R. Nogaj, P. Wojtkowski – Ł. Damętko (89. P. Nasiadka), D. Penkul (68. B. Ciach), Sz. Rudnik (61. M. Czabaj), M. Ma-ciak, J. Rejnuś (81. Sz. Skoczeń), K. Maciak – Ł. Kamiński (77. B. Rejnuś)
Żółte kartki: Czabaj, J. Rejnuś, Ogrodziński
Sędziował: J. Chmielak (Warszawa)
Mecz bez udziału publiczności.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość