Co przed nowym sezonem Bugu Wyszków powiedzieli prezes, trener i zawodnik wyszkowskiej drużyny?
Maciej Wesołowski (trener): Jestem zadowolony z letnich przygotowań. Zagraliś-my z solidnymi przeciwnikami, co pozwoliło na wiarygodne przetestowanie piłkarzy. Na pewno nie będziemy walczyli tylko o utrzymanie, chcemy, aby o Bugu było głośno w lidze w kontekście pozytywnych wyników i namieszania w lidze dobrymi rezultatami. Mogę zagwarantować, że wszyscy piłkarze z naszej kadry, włącznie z tymi, którzy dołączyli latem, oddadzą na boisku serce i wszystkie siły za klub i pozytywny wynik w każdym meczu. Jeśli u kogoś dostrzegę spadek poziomu ambicji, to dla takiego piłkarza w Bugu miejsca nie będzie. Zachęcam i zapraszam kibiców na stadion Bugu. Prosimy o pomoc i wsparcie, bądźcie naszym „12” zawodnikiem, jak chociażby podczas meczu w Mławie.
Dariusz Andrzejewski (prezes klubu): Nasza drużyna jest budowana od dłuższego czasu w oparciu o młodych zawodników i zaczynamy powoli zbierać tego efekty. Prawdopodobnie mamy najmłodszą drużynę w lidze. Nie będziemy więc mieli problemu z młodzieżowcami, co jest bolączką większości rywali. Myślę, że nowi zawodnicy dadzą nam to, czego nie mieliśmy w poprzednim sezonie. O jakość, myślę, że zadba zwłaszcza bardzo doświadczony Piotrek Bazler. W końcu mamy także dwóch bramkarzy na dobry poziomie. Na pewno szkoda, że odszedł Maciak. Chcieliśmy go zatrzymać, jednak decyzja Mateusza była inna. Dlatego nie zatrzymywaliśmy go na siłę, rozumiemy, że chce spróbować gry na wyższym poziomie. Kibicujemy mu i mam nadzieję, że co jakiś czas będzie słychać o piłkarzach pochodzących z Bugu Wyszków.
Chcemy, żeby Bug liczył się w tej lidze. Może nie tyle w walce o awans, ale żeby każdy przeciwnik obawiał się meczu z Bugiem. Jesienią na pewno wystąpią problemy, jeśli chodzi o obiekty. Będzie budowane sztuczne boisko, które bardzo się przyda, ale do tego czasu będziemy czasem musieli zacisnąć zęby.
Łukasz Damętko (obrońca Bugu): Letni okres przygotowawczy rozpoczęliśmy już 4 lipca. Od początku wzięliśmy się do ciężkiej pracy, zarówno pod względem motorycznym, jak i taktycznym. Trener Maciek ma trochę inny pomysł na grę naszego zespołu, dlatego dużo pracowaliśmy nad nową taktyką. Myślę, że solidnie i przy dobrej frekwencji przepracowaliśmy ten okres. Mam nadzieję, że przyniesie to oczekiwane efekty. W nowym sezonie zabraknie kilku zawodników grających w poprzednim. Szkoda, że ich nie będzie, ale na ich miejsce pojawili się nowi, młodzi gracze, w których drzemią duże możliwości. Być może, że nawet dwóch czy trzech z nich wskoczy do pierwszej jedenastki. Środkowa formacja zyskała natomiast doświadczonego zawodnika w postaci Bazlera, którego obecność, mam nadzieję, pozwoli w decydujących momentach przechylać losy spotkania na naszą korzyść. Do kadry dołączeni zostali na stałe gracze Bugu II, którzy wzmocnili rywalizację, ale niewykluczone, że niektórzy z nich też wywalczą miejsce w wyjściowym składzie. Podsumowu-jąc letni okres przygotowawczy, uważam, że zostaliśmy dobrze przygotowani do sezonu, atmosfera w klubie i drużynie jest dobra, więc Bug stać na miejsce w górnej części tabeli. Liczę osobiście na pierwszą piątkę, bo tam jest nasze miejsce.