PIŁKA NOŻNA: Bug punkt od miejsca barażowego

Sport

PIŁKA NOŻNA: Bug punkt od miejsca barażowego

22.05.2019
autor: M.

Już tylko jeden punkt straty mają gracze Bugu Wyszków do drugiego miejsca w tabeli, które pozwoli na grę z wiceliderem radomskiej „okręgówki” w barażu o awans od IV ligi. W sobotę nasz zespół dzięki pięknym golom pokonał rezerwy III-ligowego Świtu Nowy Dwór Mazowiecki.
 

Przed tym meczem nowodworzanie mieli dwa punkty przewagi, tak więc tylko wygrana pozwalała gospodarzom na przeskoczenie w tabeli rywala. Przeciwnicy do Wyszkowa przyjechali z tylko dwoma zmiennikami, co zwiastowało, że trener Świtu nie mógł skorzystać z rezerwowych graczy „jedynki”, którzy tego samego dnia, tyle, że o godz. 17. grali swój mecz w Skierniewicach.

Spotkanie ułożyło się po myśli gospodarzy. W 6. minucie Marcin Stańczyk dalekim podaniem „uruchomił” Łukasza Kamińskiego, ten nie namyślając się strzelił bardzo mocno w półwoleja. Piłka poszybowała pod poprzeczkę i mimo, że do bramki było około 25 metrów, to bramkarz nie miał najmniejszych szans. W odpowiedzi gracz Świtu przymierzył również z dystansu, na posterunku był jednak Nikodem Laskowski, który przeniósł piłkę nad poprzeczką. Chwilę później po minięciu dwóch rywali sam przed bramkarzem znalazł się Nico Wouters, ale strzelił w środek bramki. Po dwudziestu minutach gospodarze podwyższyli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najpierw Jakub Rejnuś strzelił głową w słupek, kozłująca piłka spadła najbliżej Mateusza Maciaka, a ten efektowną przewrotką strzelił rzadko oglądaną na stadionach bramkę. Jeszcze przed przerwą swoich okazji na zdobycie gola szukali Łukasz Damętko i Krzysztof Maciak, ale obaj strzelali tuż nad poprzeczką.

Dziesięć minut po wznowieniu gry wydawało się, że jest już „po meczu”. Z rzutu wolnego z 20 metrów przymierzył Robert Nogaj i piłka wpadła do bramki tuż przy słupku. Nowodworzanie nie złożyli jednak broni. Już dwie minuty później tylko wybicie piłki z pustej bramki przez M. Maciaka zapobiegło utracie bramki. Przyjezdni dopięli swego w 81. minucie. Gracz gości oddał niegroźny strzał, o którym zwykło się mawiać, że bramkarze łapią takie uderzenia „w zęby”. Niestety, chwila dekoncentracji spowodowała, że piłka przetoczyła się między nogami Laskowskiego i ku zdziwieniu publiczności wpadła do bramki. Całe szczęście, że 18-letniemu graczowi Bugu taki błąd przytrafił się przy wysokim prowadzeniu i w zasadzie rozstrzygniętym wyniku. Będzie to z pewnością cenna lekcja dla Nikodema.

Wygrana ze Świtem pozwoliła wyprzedzić w tabeli sobotniego rywala. W tej chwili Bug jest czwarty w tabeli i ma tylko jeden punkt straty do wicelidera - Escoli i pięć do liderującej Olimpii. Za wyszkowianami przemawia jednak korzystniejszy terminarz. Do końca sezonu nasz zespół zagra już tylko z drużynami z dolnej części tabeli. Olimpia, Escola i Unia mają natomiast w perspektywie jeszcze m.in. mecze między sobą. Starty punktowe tych zespołów są więc nieuniknione.

 

Bug - Świt II Nowy Dwór Maz. 3:1 (2:0)

Bramki dla Bugu: Kamiński 6, M. Maciak 21, Nogaj 56.

Bug: N. Laskowski - Ł. Damętko, M. Maciak, R. Nogaj, K. Maciak - K. Rosa (90. P. Nasiadka), J. Rejnuś, W. Witkowski (66. P. Wojtkowski), N. Wouters (81. P. Śleszyński) - M. Stańczyk, Ł. Kamiński (76. T. Cichocki).

Sędziował: M. Marzec (Warszawa).

Widzów: ok. 150.

 

Najbliższy mecz Bug rozegra w środę, 22 maja, o godz. 18. w Legionowie z rezerwami Legionovii, trzy dni później, o godz. 19. będzie podejmował Burzę Pilawa.

 

wybory 2024 - Teresa Czajkowska
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość