Kamil Wiśniewski (Yamaha Raptor 700) na podium 44. Rajdu Dakar. Wyszkowianin zajął trzecie miejsce w rywalizacji kierowców quadów. To najlepszy wynik naszego zawodnika w historii jego startów w najtrudniejszym rajdzie świata!
Po wtorkowym etapie Dakaru Kamil Wiśniewski zajmował wywalczoną w poniedziałek trzecią pozycję, ale przewaga nad Francisco Moreno zmniejszyła się z 23 minut do zaledwie 40 sekund!
Wyszkowianin w poniedziałek zajął 4. miejsce i w klasyfikacji generalnej quadowców awansował na 3. lokatę. – Około 80. kilometra zauważyłem, że schodzi mi powietrze z koła. Wiedziałem, że do mety zostało jeszcze 300 kilometrów, więc nie ryzykowałem. Zatrzymałem się, załatałem oponę i pognałem dalej. Poza tym jechało mi się bardzo dobrze. Odcinek oceniam pozytywnie, sporo długich prostych, dużo przyjemnej jazdy po wydmach - mówił na mecie etapu.
Jednak we wtorek główny rywal do miejsca na podium, Argentyńczyk Moreno pojechał świetnie i odrobił prawie całą stratę do Kamila. Etap IX wygrał Pablo Copetti przed A. Giroud. Nasz zawodnik był szósty. Liderem w klasyfikacji generalnej pozostał Francuz Giroud, który wyprzedzał Amerykanina Copettiego o 24,5 minuty.
Dzień później mieliśmy kolejne trzęsienie w klasyfikacji ogólnej.
Najlepszy na etapie okazał się Marcelo Medeiros. Brazylijczyk na mecie miał blisko trzy minuty przewagi nad Kamilem Wiśniewskim. Na trzecim miejscu znalazł się Alexandre Giroud, który stracił jednak blisko siedem minut. Czwarty był najgroźniejszy rywal Wiśniewskiego w walce o końcowe podium - Francisco Moreno. Jadący na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej Pablo Copetti musiał się wycofać z rajdu. W quadzie Amerykanina doszło do awarii silnika. Dzięki temu Polak awansował na drugie miejsce. Ale...
Przed czwartkowym etapem Kamil Wiśniewski zdecydował się wymienić silnik, za co otrzymał 15 minut kary i ponownie spadł z drugiego na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Wyszkowianin zajął drugie miejsce, za Brazylijczykiem Marcelo Medeirosem. W klasyfikacji generalnej z ogromną przewagą prowadził Francuz Alexandre Giroud, a drugiego Argentyńczyka Francisco Moreno od trzeciego Wiśniewskiego dzieliły tylko trzy i pół minuty.
W piątek rajdowców czekał ostatni - dwunasty etap Dakaru. Odcinek specjalny liczył 164 kilometry. Kamil Wiśniewski przystępował do decydującej rozgrywki trzy minuty za Moreno, ale nie udało mu się odrobić tej różnicy i ostatecznie zajął trzecie miejsce, ustępując Argentyńczykowi o 6.41. Wyszkowski quadowiec był drugi na etapie prowadzącym do mety w Dżuddzie.
Kamil Wiśniewski, reprezentujący barwy Orlen Team po raz szósty startował w Rajdzie Dakar. To jest jego pierwsze podium w karierze.
- To bardzo dobra pozycja, taka, jaką zakładałem przed startem. Tylko się z niej cieszyć, dziękuję wszystkim za wsparcie - powiedział na mecie zawodnik.
Gratulujemy!
fot. materiały prasowe OrlenTeam
Sport
DAKAR: Kamil Wiśniewski trzeci wśród quadowców! Historyczne podium Wyszkowianina
14.01.2022
autor:
mjk
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Twoja opinia
Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna w dniach:27 marca - 6 kwietnia 2024 r.
Najnowsze informacje
- Półtora tysiąca paczek nielegalnych papierosów
- Tworzenie sklepów internetowych - dlaczego warto?
- Usterki, które mogą przydarzyć się w trasie: Jak się do nich przygotować i jak sobie radzić
- Najlepsza uczennica z języka polskiego ma Mazowszu (FOTO)
- BRAŃSZCZYK: Proces wyborczy kandydatów na wójta (AKTUALIZACJA)
- PiS: Negujemy zdradę wyborców przez dwie radne
- Wypadek na drodze krajowej. Motocyklista wypadł z drogi (FOTO)
- Przez przejazd kolejowy na czerwonym świetle… na oczach policjantów
- Po pijanemu przewoził małe dzieci
- SOMIANKA: Kontrowersyjna inwestycja w Skorkach
Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna w dniach:27 marca - 6 kwietnia 2024 r.