RZĄŚNIK: Gmina zwróci, ale chce wyegzekwować zwrot

Powiat

RZĄŚNIK: Gmina zwróci, ale chce wyegzekwować zwrot

24.03.2017
autor: Elżbieta Borzymek
Jak już informowaliśmy w Nowym Wyszkowiaku, gmina dąży do tego, by firma Viatelecome poniosło koszty samowolnej zmiany 150 anten na inne, tym samym zmieniając technologię odbioru Internetu. – My zwrócimy te koszty – zapowiada wójt – ale od nich będziemy chcieli wyegzekwować zwrot.
Po kontroli, która stwierdziła pewne nieprawidłowości w realizacji projektu polegającego na dostarczeniu 700 beneficjentom bezpłatnego szerokopasmowego Internetu, gminie udało się wynegocjować czas do 31 marca na usunięcie wskazanych nieprawidłowości lub oddanie pieniędzy. Wysłała więc do wykonawcy, który pracował  w systemie „zaprojektuj i wykonaj”, czyli, jak podkreśla wójt,  ponosi odpowiedzialność za inwestycję od początku do końca,  pismo informujące o obowiązku dostosowania się do wymogów jednostki wdrażającej. Dała mu czas do 17 marca. Bez efektu – do piątku nic nie było zrobione. Zmiana anten już raczej nie będzie możliwa.
Wójt Paweł Kołodziejski zapowiada, że jeśli Viatelecome nic nie zrobi do wyznaczonego terminu (a to raczej już jest pewne), gmina zapłaci i podejmie odpowiednie kroki prawne wobec tej firmy. – To są koszty niekwalifikowane, które trzeba zapłacić (ok. 100 tys. zł) i potem odzyskać od firmy, która samowolnie dokonała zmiany anten – wyjaśnia wójt. – Firma się broni, że taka technologia była w projekcie dopuszczona. Była – potwierdza Paweł Kołodziejski – ale w niewielkim zakresie.  
A 150 anten to ponad 20% wszystkich zmontowanych. 
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość