Zwolnienia, przenosiny, likwidacja, nadmiar czy brak miejsca? Zapowiedziana reforma oświaty budzi zrozumiałe emocje w środowisku nauczycieli i samorządowców. Jednak poza ogólnymi zapowiedziami zmian nie ma aktów prawnych, regulujących szczegóły. Na wiele pytań nie ma jeszcze odpowiedzi, a reforma wchodzi w życie od przyszłego roku szkolnego.

Największe obawy mają pedagodzy z gimnazjum. W gminie istnieją dwa gimnazja: w Starym Bosewie – w zespole ze szkołą podstawową i w Długosiodle – samodzielne, w oddzielnym budynku. Szkoły podstawowe działają w: Długosiodle, Blochach, Dalekiem, Sieczychach, Starym Bosewie, przedszkola – w Starym Bosewie i Długosiodle, ośrodki przedszkolne – w Blochach, Dalekiem, Sieczychach i Chrzczance Włościańskiej. 

Gminna oświata „straci” jeden rocznik, z dotychczasowych dziewięciu. Zastępca wójta Ewa Karczewska prosi o cierpliwość, jeśli chodzi o konkretne ustalenia w związku z tymi zmianami. 

– Nie wiadomo, jak będzie wyglądała podstawa programowa, ile będzie godzin, czekamy na informacje. Redukcje etatów są możliwe – zastrzega, jednocześnie dodając, że dodatkowi pedagodzy będą potrzebni w funkcjach nauczycieli wspomagających i asystentów, ponieważ rokrocznie przybywa dzieci z różnego typu dysfunkcjami. 

Poza edukacją szkolną jest też przedszkolna. W szkołach funkcjonują zerówki dla 6-latków, dzięki temu przyjęto wszystkie zgłoszone 3-latki. W Starym Bosewie jest pełne przedszkole, gdzie dotąd działała głównie zerówka. W razie potrzeby placówki te również mogą zapewnić miejsca pracy. 

Ewa Karczewska nie deklaruje przy dzisiejszym stanie wiedzy o liczbie etatów, godzinach, itp., ile osób będzie miało pełne pensum, ile może mieć niepełne etaty, ile straci pracę. Z pewnością władze będą robiły wszystko, by ewentualne zwolnienia były minimalne. Możliwe, że wyszkowskie szkoły średnie, które będą miały do dyspozycji więcej godzin, będą poszukiwać pracowników.  

Natomiast jedyne w gminie samodzielne gimnazjum w Długosiodle, zgodnie z zapowiedziami reformy, za kilka lat nie będzie już kształciło uczniów. Jak zostanie zagospodarowany budynek, czy np. na potrzeby liczniejszej szkoły podstawowej lub przedszkola, również nie da się teraz określić. 

- Pomieszczenia są potrzebne, budynek pustkami świecić nie będzie – zapewnia zastępca wójta.  

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Nowego Wyszkowiaka, już w sklepach i kioskach.