Gminne Obchody Dnia Strażaka w tym roku mogły odbyć się tylko w jednej miejscowości – Trzciance, która cieszy się z nowej remizy.
W niedzielne popołudnie, 7 maja, mieszkańcy Trzcianki bardzo licznie zebrali się na plenerowej, uroczystej Mszy św. odprawionej przed nową remizą przez proboszcza parafii Brańszczyk ks. Jerzego Brzezińskiego.
Uroczysty apel rozpoczęło wciągnięcie na maszt flagi państwowej i odegranie Mazurka Dąbrowskiego.
- Na tę inwestycję mieszkańcy Trzcianki i strażacy oczekiwali od wielu lat. Dzisiaj OSP Trzcianka otrzymuje od samorządu piękny prezent z okazji Dnia Strażaka – zauważył wójt Wiesław Przybylski. - Na przestrzeni minionych lat nasi strażacy pokazali, że możemy na nich zawsze liczyć. Dziękuję wszystkim strażakom za ich służbę i zaangażowanie. Życzę, aby zawsze szczęśliwie wracali z każdej akcji do domu, aby realizowały się ich marzenia, aby otrzymali samochody, o których marzą, sprzęt, aby wszystkie remizy były odnowione jak ta, przy której odbywają się dzisiaj uroczystości.
Projekt przebudowy remizy przygotowali strażacy z Trzcianki. Gmina wystąpiła do Ministerstwa Kultury o dofinansowanie w wysokości 813 tys. zł, ale przyznano tylko 235 tys. zł. - Warunkiem otrzymania tej kwoty było ukończenie remizy w całości. Nie posiadaliśmy wtedy brakującej kwoty 600 tys. zł – przypomniał wójt. - Pod koniec 2020 r. podjąłem decyzję, że rozpoczynamy budowę stanu surowego z własnych środków. Był to dla mnie jeden z przełomowych momentów w pracy samorządowca, chwila, która nauczyła mnie podejmowania ryzyka i decydowania o ważnych sprawach dla lokalnej społeczności, której przyrzekłem służyć.
Stan surowy kosztował 472 tys. zł. Udało się go zrealizować jeszcze przed znacznymi podwyżkami cen materiałów. - W następnym roku mogliśmy przystąpić do prac wykończeniowych z własnych środków, ale tylko dzięki temu, że rząd przyznał nam środki z tarczy COVID w kwocie 5 mln zł, które mogliśmy przeznaczyć na inne ważne inwestycje. Roboty wykończeniowe kosztowały nas 979 tys. zł. Ogółem całkowity koszt budowy remizy wyniósł 1 mln 462 tys. zł i 100 tys. zł za parking naprzeciwko remizy – wyliczał Wiesław Przybylski. - Jak widać historia tej inwestycji jest ciekawa i cały proces trwał kilka lat. Trzcianka nam pięknieje, poprawiają się warunki do działalności strażaków, Koła Gospodyń Wiejskich, mieszkańców, młodzieży.
Gościem uroczystości był m.in. poseł Maciej Górski. - Bezpieczeństwo nie jest wszystkim, ale bez bezpieczeństwa wszystko jest niczym. Wy, drodzy druhowie, doskonale rozumiecie tę zasadę, wprowadzacie ją w czyn, służąc, pomagając, ratując życie i mienie. Rozumieli to wasi przodkowie, którzy zakładali to OSP – mówił. - Jeżdżę na tego typu uroczystości po całym wschodnim Mazowszu, widzę różne miejscowości. Mimo wielkich ambicji, starań brakuje młodzieży, która przejęłaby pałeczkę, kontynuowałaby tę ważną misję. Na szczęście wasza miejscowość jest duża, są młodzi druhowie i młode druhny.
Za ofiarną służbę strażakom podziękowali również kierownik ostrołęckiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego Marcin Grabowski, radna województwa Joanna Bala, przewodnicząca rady gminy Ewa Wielgolaska, członek zarządu powiatu, a jednocześnie wiceprezes zarządu powiatowego związku OSP Bogdan Pągowski oraz radna Hanna Zagożdżon.
Wyróżnieni
Uroczystość była doskonałą okazją do wręczenia druhom nagród i wyróżnień.
Srebrny Medal „Za zasługi dla pożarnictwa” otrzymał Piotr Deptuła z OSP Trzcianka. Brązowe medale – druhowie z OSP Trzcianka: Damian Jechna, Daniel Pakieła i Jerzy Konarzycki. Brązowy medal otrzymał również Wiesław Przybylski.
Odznaki Strażak Wzorowy otrzymali Marcin Boguszewski i Karol Uchal z OSP Trzcianka.
Wyróżniono również druhów z najdłuższym stażem: Czesława Głowackiego (65 lat w OSP), Wiesława Kurowskiego, Zdzisława Jechnę, Jana Konarzyckiego (41 lat), Bogdana Zdziarstka (31 lat), Sławomira Deptułę (21 lat), Rafała Rowińskiego i Piotra Dęptułę (18 lat), Waldemara Maciocha i Piotra Szerzenia (16 lat), Damiana Jechnę (13 lat), Jerzego Konarzyckiego (11 lat), Damiana Kądzielę (10 lat).
Brązową Odznakę Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza odebrał Filip Zdziarstek.
Na pamiątkę otwarcia remizy OSP w Trzciance i 50-lecia powstania gminy Brańszczyk okolicznościowe plakiety organizatorzy przygotowali dla: Macieja Górskiego, Michała Giersa, Marcina Grabowskiego, ks. Jerzego Brzezińskiego, mł. bryg. Rafała Balcera, podinsp. Mariusza Sycika, Kazimierza Porębskiego, Waldemara Wańczyka, Bogdana Pągowskiego, Jacka Zalewskiego, Cezarego Maciocha, Andrzeja Rosińskiego, Andrzeja Ostrowskiego, Bogdana Zdziarstka, Dariusza Deptuły, Marka Kalisza, Mirosława Buźniaka, Adama Błońskiego i Krzysztofa Podlesia.
Częściej w szyku bojowym niż galowym
Za przebudowę remizy i wszelkie wsparcie strażaków w imieniu ochotników pięknie podziękował prezes OSP w Trzciance dh Bogdan Zdziarstek: - To ważna chwila w historii nie tylko naszej jednostki, bo remiza dla strażaków to miejsce szczególne, ale to też ważne wydarzenie dla całej naszej miejscowości i mieszkańców. Nie tylko dlatego, że wywodzimy się spośród nich, że jesteśmy jednymi z nich, tu mieszkamy, tu pracujemy, spędzamy wolny czas, mamy swoje rodziny, a jeśli trzeba – pomagamy. Tą nową remizą chcemy się dzielić z innymi, chcemy, żeby służyła innym mieszkańcom, tętniła życiem, była chlubą naszej miejscowości.
To jednak nie koniec ambitnych planów OSP Trzcianka. - Na dzisiejszej uroczystości jesteśmy w galowych mundurach i w szyku uroczystym. Ale częściej jesteśmy w szyku bojowym i ubraniach bojowych. Kiedy wzywa syrena, kiedy trzeba pomóc innym, pomagamy. Nigdy nie zawiedliśmy i nie zawiedziemy. Chcemy też dalej się rozwijać. Oddanie nowej strażnicy to krok milowy w tym kierunku, ale chcemy iść dalej. Chcemy przystąpić do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, ale żeby to zrobić, musimy pozyskać nowy wóz bojowy i wierzę, że to też się uda – mówił dh Zdziarstek.
Dziękując za wsparcie, nie zapomniał o tych, których strażacy zostawiają w domach, wyjeżdżając na akcje: - Dziękujemy rodzinom za wyrozumiałość. Kiedy odzywa się syrena, małe dziecko trafia w ręce matki, babci czy dziadka, którzy kończą za nas zostawioną pracę.
Prezes nie zapomniał też o tych, którzy tworzyli OSP w Trzciance: - Poprzedniczka obecnej remizy, która powstała w 1962 r. i dzielnie służyła przez 60 lat, została zbudowana w dużym stopniu społecznie, staraniem mieszkańców. Dlatego pamiętajmy również o nich. Pamiętajmy o założycielach straży w Trzciance: Franciszku Karłowskim, Piotrze Kulasińskim, Wincentym Owsianko, Janie Kwiatku i Janie Kaczyńskim, kolejnych prezesach, członkach zarządu, tych wszystkich, którzy przyczynili się do rozwoju naszej miejscowości, gminy i powiatu.
Po zakończeniu apelu, strażacy, poczty sztandarowe i orkiestra Darmanista w uroczystej defiladzie poprowadzili zebranych do szkoły podstawowej, gdzie odbył się piknik. Do wspólnej zabawy zaprosił zespół „Takt” z Trzcianki, do stołu – panie z kół gospodyń wiejskich.