BRAŃSZCZYK: Tutaj wszystko się zaczęło (foto)

Powiat

BRAŃSZCZYK: Tutaj wszystko się zaczęło (foto)

06.06.2017
autor: Elżbieta Borzymek
Uroczystość zorganizowana 27 maja z okazji 100-lecia nauczania w Trzciance i Ojcowiźnie oraz 70-lecia szkoły w Trzciance była wydarzeniem nie tylko dla szkoły świętującej jubileusz, ale całej miejscowości. Bo to jej mieszkaniec i budowniczy drewnianej szkoły – Piotr Kulasiński – patronuje obecnej, pięknej, nowoczesnej, murowanej. Jubileusz był doskonałą okazją do wspomnień, spotkań z dawnymi przyjaciółmi, kolegami z klasy, pedagogami. 
Świętowanie rozpoczął bieg  absolwentów ku czci patrona szkoły. Gdy biegacze dotarli do szkoły, uczniowie z dyrektor Honoratą Pękul oraz delegacje m.in. władz samorządowych, zaprzyjaźnionych szkół, środowiska żołnierzy AK, złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pomnikiem patrona szkoły. 
W biegu, który rozpoczął się na cmentarzu w Brańszczyku, gdzie znajduje się grób Piotra Kulasińskiego, wzięli udział: Filip Zawistowski, Jakub Wróbel, Jakub Jechna, Marzena Błońska, Dorota Budnicka (Pawłowska), Justyna Zawadzka (Czarnecka) wraz z mężem.
Nad bezpieczeństwem biegaczy czuwali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie oraz strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Trzciance na czele z prezesem OSP w Trzciance Bogdanem Zdziarstkiem.
Mszę św. koncelebrowali proboszcz ks. Paweł Stachecki oraz absolwent szkoły ks. Jerzy Zając, który wygłosił homilię. – Robimy sobie przystanek, jadąc ekspresem, któremu na imię życie – zwrócił się do obecnych.. – Ile wspomnień mamy, tu uczyliśmy się pisać, czytać, liczyć. Rodziły się dobre relacje, przyjaźnie. „Tutaj wszystko się zaczęło”. A nasi nauczyciele chcieli, żebyśmy byli dobrzy, mądrzy. Tu zawsze czuję się dzieckiem. Wspomnienia z dzieciństwa łączą się ze szkołą.
- Mówi się o globalizacji, a w naszej szkole naszym całym światem była nasza wieś – wpsominał. - Żyliśmy małą historią, codziennymi sprawami. 
- Dzień ten jest doskonałą okazją do spotkań ze szkolnymi przyjaciółmi i kolegami – zauważyła dyr. Honorata Pękul - do wspomnień po latach, przypomnieniem ważnych chwil z życia szkoły, które są także częścią życia każdego z nas: absolwentów, uczniów, emerytowanych i obecnych nauczycieli, dyrektorów szkoły, zawsze podających pomocną dłoń rodziców, rodziny patrona i przyjaciół szkoły.  
Przypomniała historię nauczania na tym terenie. Jego początek datuje się na koniec XIX wieku, ale dzieci uczyły się wtedy w Brańszczyka.  W 1916 r. Koło Polskiej Macierzy Szkolnej zorganizowało pierwsze szkoły w Trzciance i Komisarce (Ojcowiźnie), wynajmując lokale od rolników.  Na początku 1918 r. w szkołach tych uczyło się 283 dzieci. W roku 1922 zlikwidowano szkołę w Ojcowiźnie, a otwarto 2-klasową o trzech oddziałach w Trzciance. Jej kierownikiem był Bolesław Szulkowski. W roku szkolnym 1927/28 zastąpił go Franciszek Karłowski, który zainicjował budowę budynku szkoły. Jednak powstał on od dopiero po wojnie w 1946 r. 
- Dzięki zaangażowaniu  mieszkańców w czynie społecznym, w rekordowo krótkim czasie od marca do lipca 1946 r. pobudowano drewniany budynek szkoły – podkreśliła pani dyrektor. - Szczególne zasługi  w budowie poniósł Piotr Kulasiński, który był  duszą  całego przedsięwzięcia i według wspomnień mieszkańców Trzcianki, to  w dużej mierze dzięki niemu pobudowano poprzednią szkołę.    
- W listopadzie 1995 r. nastąpiło uroczyste otwarcie budynku, w którym obecnie się znajdujemy - kontynuowała. - Uroczystość otwarcia uświetnił swoją obecnością ówczesny Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Wałęsa.
Ciąg dalszy za tydzień
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość