BRAŃSZCZYK: To jest nie do opanowania

Powiat

BRAŃSZCZYK: To jest nie do opanowania

26.04.2018
autor: Elżbieta Borzymek
Gościem posiedzenia połączonych komisji rady gminy, 20 kwietnia, był komendant powiatowy policji insp. Michał Toporkiewicz. Przedstawił informację na temat stanu bezpieczeństwa na drogach gminnych. Przypomniał, że w 2017 r. liczba wypadków i kolizji była niepokojąca. W 2018 r. jest jeszcze gorzej, co w dużej mierze związane jest z przebudową drogi krajowej S8. 
 
– W ciągu 3 pierwszych miesięcy 2018 r. mamy wypadek w Knurowcu (1 osoba zabita), 9 kolizji, na drodze powiatowej w Turzynie 2 wypadki (2 osoby ranne), 12 kolizji i na drodze gminnej 1 wypadek (2 osoby zabite, 1 osoba ranna) i 5 kolizji – wyliczał komendant. 
 
- W zasadzie to, co się dzieje po takim wypadku, jest nie do opanowania – ocenił. Ze względu na to, że kierowcy, nie tylko samochodów osobowych, ale i ciężarowych, mają GPS-y i zaczynają błyskawicznie wyszukiwać alternatywne drogi do objechania miejsc, gdzie ma miejsce wypadek. W tej chwili już mamy taką taktykę, że w momencie, kiedy występuje taki wypadek, wysyłamy wszystkie możliwe siły i blokujemy wszystkie drogi boczne, żeby zmusić samochody, szczególnie ciężarowe, do tego, by nie jechały po drogach gminnych.
 
Nie jest to jednak do końca skuteczne. Jedną z gminnych dróg do Brańszczyka przez  Udrzynek, Porębę Średnią i Niemiry ze względu na stopień zniszczenia trzeba było zamknąć (pisaliśmy o tym w NW nr 14/18). – Stan tej drogi był tak zły, że nie było żadnej alternatyw – ocenił komendant, przypominając, że za stan drogi, za bezpieczeństwo na niej w pewnych sytuacjach odpowiada zarządca drogi – w tym przypadku gmina. Zamknięcie drogi było konieczne także z tego względu, by nie narażać gminy na płacenie wysokich odszkodowań za uszkodzone tam samochody. 
 
Wójt konsultował tę sytuację z policją i wspólnie po wizytacji zdecydowali o zamknięciu drogi. – Pierwszego i drugiego dnia po zamknięciu widzieliśmy, co tam się dzieje. Mimo że staliśmy tam umundurowani z naczelnikiem, z radiowozem, mimo że samochody ciężarowe są oznakowane, kierowcy nie reagowali. 
- Musimy to przetrwać do zakończenia przebudowy S-8. Kierowcy zawsze będą szukali alternatywnych dróg, bo to jest tak: albo stoimy 20 minut, albo pojedziemy 20 minut, nawet wolniej, bocznymi drogami.
 
Ze strony radnych padły propozycje, by zwiększać patrole policji w piątki, gdy tworzą się korki w godz. 18-20, zwiększyć także kontrole tirów w ciągu całego tygodnia i sprawdzać, czy mają pozwolenie na poruszanie się po drogach powiatowych (po kontrolach wzrosła  liczba wydanych pozwoleń, kara za jego brak to 500 zł). 
 
Komendant zapewnił, że pamięta o gminie Brańszczyk: – Wystawiamy patrole i będziemy wystawiać w miarę możliwości. 
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość